Stadion imienia 22‑letniego kawalerzysty
Tomasz Jura, tragicznie zmarły w Iraku 22-letni żołnierz 25. Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie, ma zostać patronem Gminnego Ośrodka Sportowo-Rekreacyjnego, który powstaje w jego rodzinnej wsi Studzianna (pow. opoczyński). Mieszkańcy chcą w ten sposób uczcić pamięć bohaterskiego żołnierza - informuje "Dziennik Łódzki".
16.01.2017 08:17
Uznałem, że to byłby piękny gest. Tomek na zawsze pozostanie w pamięci mojej i kolegów. On jest bohaterem, oddał życie, służąc ojczyźnie- mówi radny Michał Franas, bliski kolega Tomka. Tomek był wszechstronnie utalentowanym młodym człowiekiem, także dobrym sportowcem...
Pomysł poparli już radni. Opowiedzieli się za nim także koledzy Tomka i sąsiedzi jego rodziny. Radny Czesław Sobczyk mieszka blisko państwa Jurów. Pytał ich o zgodę. Powiedzieli, że jeśli takie jest życzenie kolegów, a także mieszkańców Studzianny, to oni nie widzą nic przeciwko temu, aby obiekt nosił imię ich syna - mówi Sobczyk. Cieszyliby się z tego powodu.
Pomysł bardzo spodobał się także chorążemu Dominikowi Adamkiewiczowi z Tomaszowa, dowódcy hummera, ciężko rannemu podczas wybuchu miny pułapki w Diwanii, od której zginął Tomasz Jura. Adamkiewicz mówi, że to świetny sposób na uczczenie pamięci tego wartościowego chłopaka, kolegi i towarzysza broni. Tomek kochał sport, był niezwykle sprawny i wszechstronny, byłoby więc wspaniale przebiec się po stadionie jego imienia.
Kompleks sportowy w Studziannie będzie się składał z pełnowymiarowego boiska do piłki nożnej z widownią na 150 osób, boiska do siatkówki i koszykówki o nawierzchni tartanowej, ścieżki zdrowia i parkingów. Inwestycja ma być zakończona 31 października. (PAP)