Sputnik V. Firmy farmaceutyczne mają problem ze składnikiem szczepionki
W piątek w Moskwie rozpoczęły się elektroniczne zapisy na szczepienia przeciwko COVID-19 przy użyciu rosyjskiej szczepionki Sputnik V. W przyszłym tygodniu powinna ruszyć kampania szczepień, tymczasem firmy farmaceutyczne mają problem z regularną produkcją drugiego składnika krajowej szczepionki Sputnik V - podał w piątek niezależny portal Meduza.
04.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 17:47
W piątek w Moskwie rozpoczęły się elektroniczne zapisy na szczepienia przeciwko COVID-19 przy użyciu rosyjskiej szczepionki Sputnik V. W przyszłym tygodniu powinna ruszyć kampania szczepień, tymczasem firmy farmaceutyczne mają problem z regularną produkcją drugiego składnika krajowej szczepionki Sputnik V - podał w piątek niezależny portal Meduza.
Sputnik V powstaje w ilościach przemysłowych w dwóch zakładach farmaceutycznych: Generium i Binnofarm. Wkrótce powinna dołączyć do nich trzecia - firma Biocad z Petersburga, która niedawno zapowiadała, że w grudniu wyprodukuje około miliona dawek Sputnika V.
Źródło Meduzy w jednej z firm-producentów powiedział, że pierwszą dawkę mogą teraz wytwarzać wszystkie trzy zakłady. "Jednak drugiej dawki jest za mało i nikt teraz nie powie, ile jej jest obecnie" - powiedziało źródło. Drugi komponent okazał się być "bardziej kapryśny" podczas produkcji, która wymaga innej technologii niż pierwszy.
Obecnie w magazynach w Rosji znajduje się około 500 tys. dawek Sputnika V - powiedział Meduzie urzędnik szczebla federalnego oraz rozmówca z branży farmaceutycznej. Każda dawka szczepionki składa się z dwóch komponentów, które są podawane - według różnych źródeł - w odstępie dwóch bądź trzech tygodni.
Dla kogo szczepionka?
Ze szczepień będą mogły skorzystać osoby, które są w głównej grupie ryzyka: nauczyciele, lekarze i pracownicy miejskich służb socjalnych. Obecnie warunkiem zaszczepienia jest brak chorób przewlekłych. Szczepione nie będą osoby niepełnoletnie i w wieku powyżej 60 lat oraz kobiety w ciąży i matki karmiące.