Sprzedawali dopalacze pod przykrywką salolów gier w Krakowie
Małopolscy policjanci zlikwidowali już kilka takich lokali, które działały w bliskim centrum Krakowa. Można tam było nabyć "talizmany" i "amulety". Zatrzymano też 24-latka, który miał się zajmować dystrybucją dopalaczy. Znaleziono przy nim 134 saszetki z odurzającymi środkami - podaje Radio Kraków.
21.04.2015 | aktual.: 27.04.2015 13:19
We wszystkich przypadkach schemat sprzedaży wygląda podobnie. Powstają lokale z grami lub sklepiki oferujące drobne upominki, które dostępne są całą dobę. Jednak nie każdy może skorzystać z usług lokalu. W środku czujne „oko” zamontowanych kamer weryfikuje tożsamość klientów. Wpuszczani są tylko ci „zaufani” bądź z polecenia. W specjalnie skonstruowanych skrytkach przechowywany jest prawdziwy asortyment oferowany odbiorcom.
W sumie policja zabezpieczyła ponad 100 sztuk tego typu środków. Zostały one przewiezione do laboratorium kryminalistycznego w Krakowie.