Sprzedano rzeźby, których zwrotu domagały się Chiny
Dwie chińskie rzeźby z letniego pałacu
cesarskiego pod Pekinem zostały sprzedane za łączną sumę
31,4 mln euro (28 mln euro bez marży) na aukcji kolekcji
legendarnego projektanta mody Yves Saint Laurenta. Ich zwrotu
domagały się Chiny.
Oba brązy - głowa szczura i królika o wysokości ok. 40 cm - zostały złupione przez wojska francusko-brytyjskie z letniego pałacu cesarskiego w 1860 roku, podczas drugiej wojny opiumowej.
Wykonane na podstawie rysunków z XVII wieku, autorstwa jezuity Giuseppe Castiglione, który przebywał na cesarskim dworze, zdobiły fontannę. Z umieszczonych na niej rzeźb przedstawiających 12 zwierząt chińskiego zodiaku pozostało w Chinach tylko pięć.
Mimo że oba brązy zostały kupione legalnie przez kreatora mody i jego towarzysza życia Pierre'a Berge'a, chiński rząd domagał się ich restytucji.
- W historii nowożytnej imperialistyczne mocarstwa złupiły wiele chińskich obiektów artystycznych z letniego pałacu i przedmioty te powinny wrócić do Chin - powtórzył rzecznik chińskiego MSZ.
Ale, jak podał francuski rząd, Chiny nie złożyły w tej sprawie oficjalnej noty.
Brązy z czasów dynastii Qing stały się własnością anonimowych nabywców, którzy w licytacji uczestniczyli przez telefon.
Przed Grand Palais, w którym odbywała się aukcja, demonstrowała garstka chińskich studentów. Rozdawali ulotki piętnujące "barbarzyńską i krwawą" historię, która rozproszyła po świecie chińskie skarby i doprowadziła do zniszczenia letniego pałacu - kompleksu pałaców i ogrodów ośmiokrotnie większego od Watykanu.
Trzydniowa sprzedaż kolekcji, gromadzonej przez pół wieku przez słynnego projektanta mody i jego życiowego partnera Pierre'a Berge, już w dniu rozpoczęcia aukcji pobiła światowy rekord - 206 mln euro, a w ciągu dwóch dni przyniosła ponad 300 mln euro. Padło na niej co najmniej 25 światowych rekordów.
Olej Henri Matisse'a z 1911 roku, przedstawiający pierwiosnki w wazonie na błękitno-różowym obrusie, sprzedano za 35,9 mln euro, a rzeźbę "Madame L.R." Constantina Brancusiego - za 29 mln euro.
"Kompozycję w błękicie, czerwieni, żółci i czerni" abstrakcjonisty Pieta Mondriana z 1922 roku, którą inspirował się Saint Laurent, projektując w 1965 roku jedną ze swoich pamiętnych kreacji, sprzedano za 21,56 mln euro - niemal dwukrotność ceny szacunkowej.
"Zrozpaczony Pierrot" belgijskiego symbolisty Jamesa Ensora z 1892 roku poszedł za prawie 5 mln euro, a flakonik perfum "Piękny oddech - woda woalowa" (Eau de voilette) w fioletowym owalnym kartonowym pudełku z 1921 roku (według etykiety) Marcela Duchampa, osiągając cenę 8,9 mln euro, około pięciokrotnie przebił wartość szacunkową.