PolskaSprzeczne relacje ze spotkania ws. TK. "Chyba byliśmy na innym posiedzeniu"

Sprzeczne relacje ze spotkania ws. TK. "Chyba byliśmy na innym posiedzeniu"

Kolejne spotkanie klubów w sprawie rozwiązania konfliktu wokół Trybunału Konstytucyjnego odbędzie się najpóźniej 15 czerwca - to główne ustalenie dzisiejszych rozmów. Wzięli w nich udział liderzy PO, Nowoczesnej i PSL oraz przedstawiciel klubu Kukiz'15. Prawo i Sprawiedliwość w roli obserwatora reprezentował poseł Maciej Małecki. Politycy poszczególnych ugrupowań różnią się w ocenie ustaleń ze spotkania.

Mariusz Szymczuk

24.05.2016 | aktual.: 24.05.2016 19:27

Zdaniem Maleckiego, przedstawiciele opozycji nie przedstawili jednolitych propozycji ustawowych ani jednolitego stanowiska w sprawie zmian w konstytucji. - Jest różnica zdań. Tymczasem PiS cały czas podtrzymuje wolę kompromisu i politycznego rozwiązania sporu - stwierdził przedstawiciel partii Jarosława Kaczyńskiego.

Z tą opinią nie zgodziła się posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz. Zastanawiała się nawet nad tym, czy poseł PiS był na tym samym spotkaniu. - Jako opozycja zaprezentowaliśmy swoje propozycje wyjścia z tego kryzysu, konfliktu PiS z TK - mówiła.

- Nie jest prawdą to, co powiedzieli po spotkaniu posłowie Nowoczesnej, jakoby cała opozycja wyraziła apel o zaprzysiężenie trzech sędziów wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji - powiedział z kolei Tomasz Rzymkowski z klubu Kukiz'15. - My stoimy na stanowisku, że prezydent nie ma teraz takiej możliwości - dodał.

Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że uzgodniono wspólnie, aby nie później niż 15 czerwca odbyło się kolejne spotkanie. - Będzie na nim ekspert i konstytucjonalista - dodał.

Lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna poinformował, że opozycja powoła wspólny zespół, którego zadaniem będzie opracowanie projektu zmian w TK. Dodał, że spotkanie było krokiem naprzód. Po raz kolejny podkreślił, że warunkiem wyjścia z kryzysu wokół trybunału jest zaprzysiężenie wybranych przez poprzedni Sejm trzech sędziów przez prezydenta i opublikowanie przez kancelarię premiera wyroku z 9 marca.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Zobacz także
Komentarze (91)