"Sprytni" rosyjscy rabusie w akcji. Na to nie wpadli
Jak podaje gazeta "Nowy Kubań", trzech bandytów postanowiło obrabować zakład bukmacherski w Kraju Krasnodarskim w Rosji. Plan złodziei nie powiódł się, ponieważ wybrany przez nich bukmacher obsługiwał wyłącznie... transakcje bezgotówkowe. W sieci pojawiło się nagranie incydentu.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Gazeta "Nowy Kubań" poinformowała o niecodziennym incydencie, do którego doszło w miejscowości Otradnaja w Kraju Krasnodarskim. W sieci opublikowano nagranie z monitoringu, na którym zarejestrowano trzech bandytów próbujących dokonać napadu na zakład bukmacherski. Rabusie wyposażyli się w kominiarki i broń długą, więc teoretycznie przygotowali się do akcji doskonale. Ich plan okazał się jednak odrobinę niedopracowany, ponieważ bukmacher, którego wybrali obsługiwał wyłącznie transakcje bezgotówkowe.
- Pracownica zakładu nie wydaje się wcale przestraszona, a nawet lekko z nich kpi. Sprawdzili wszystko, ale nie znaleźli ani jednego rubla - podkreślił autor kanału SHOT w aplikacji Telegram, który udostępnił nagranie w sieci.
- Tak, nie mam kasy, robicie to na próżno - tłumaczyła cierpliwie kobieta uzbrojonym bandytom.
Po słowach pracownicy rabusie błyskawicznie opuszczają miejsce zdarzenia. Miejscowe służby apelują o pomoc w ich ujęciu.
- Prowadzone są działania operacyjno-rozpoznawcze mające na celu odnalezienie i zatrzymywanie przestępców - powiadomiła służba prasowa lokalnego MSW, jak podaje "Nowy Kubań".