Sprawy Nawrockiego. Teraz już tylko Trybunał Stanu

Pociągnięcie do odpowiedzialności karnej zaprzysiężonego prezydenta możliwe jest tylko po postawieniu go w stan oskarżenia uchwałą Zgromadzenia Narodowego. Sprawujący urząd odpowiada tylko przed Trybunałem Stanu. Możliwe konflikty z prawem przyszłego prezydenta i ich ewentualne wyjaśnienie komentuje karnista.

Sprawy Karola Nawrockiego Sprawy Karola Nawrockiego po jego zaprzysiężeniu pozostaną w rękach Trybunału Stanu
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Barbara Kwiatkowska

Co musisz wiedzieć?

  • Prezydent elekt Karol Nawrocki jest objęty trzema postępowaniami przygotowawczymi prowadzonymi przez gdańskie prokuratury.
  • Po zaprzysiężeniu odpowiedzialność karna Nawrockiego będzie możliwa tylko po postawieniu go w stan oskarżenia uchwałą Zgromadzenia Narodowego.
  • Karnista Maciej Fingas podkreśla, że formalnie można wezwać prezydenta elekta na przesłuchanie w charakterze świadka, ale tylko w określonych okolicznościach.

Jakie są zarzuty wobec Karola Nawrockiego?

Karol Nawrocki, prezydent elekt, jest objęty trzema postępowaniami przygotowawczymi. Śledczy badają przejęcie kawalerki od Jerzego Ż., wynajem apartamentów w Muzeum II Wojny Światowej oraz zaginięcie katalogów z tej placówki. Dr Maciej Fingas z Uniwersytetu Gdańskiego wyjaśnia, że po zaprzysiężeniu Nawrocki będzie odpowiadał wyłącznie przed Trybunałem Stanu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Strzelanina pod Lublinem. Policja weszła do mieszkania w Łukowie

Czy prezydent elekt może być przesłuchiwany?

- Prezydent elekt obejmie urząd po zaprzysiężeniu przez Zgromadzenie Narodowe, od tego momentu odpowiada wyłącznie przed Trybunałem Stanu, a pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej możliwe jest tylko po postawieniu w stan oskarżenia uchwałą Zgromadzenia Narodowego - zaznacza Fingas.

Ekspert wskazuje też, że formalnie nic nie stoi na przeszkodzie, by wezwać prezydenta elekta na przesłuchanie w charakterze świadka.

- Jeśli materiał dowodowy posiadany przez prokuratora wskazuje na możliwość popełnienia przez niego przestępstwa, wówczas nie powinien być przesłuchiwany w charakterze świadka - jeżeli organy procesowe mają podstawy, by sądzić, że czynu dopuściła się konkretna osoba, nadużyciem jest przesłuchiwanie jej w charakterze świadka - taką osobę należy przesłuchiwać w charakterze podejrzanego, aby miała możliwość w pełni korzystać z prawa do obrony - podkreślił Fingas.

Co z immunitetem prezydenta elekta?

Immunitet prezydenta elekta chroni go przed zatrzymaniem i przymusowym doprowadzeniem. Dr Fingas podkreśla, że bez uchylenia immunitetu nie można stosować środków przymusu.

Mecenas odnosi się też do możliwości przesłuchania prezydenta RP w charakterze świadka. Zaznacza, że wobec prezydenta nie można stosować kar porządkowych za niestawiennictwo, które polegałyby na pozbawieniu wolności.

Czego dotyczą sprawy Karola Nawrockiego?

W trakcie kampanii portal Onet ujawnił, że - wbrew deklaracji - Nawrocki, wówczas kandydat, nie jest właścicielem jednego, a dwóch mieszkań - również kawalerki w Gdańsku. Jak tłumaczył sam kandydat oraz jego sztab, przejął ją od starszego mężczyzny w zamian za opiekę; Jerzy Ż. trafił jednak do domu opieki społecznej. Zdaniem Nawrockiego nabycie przez niego kawalerki w Gdańsku "dokonało się w pełni zgodnie z prawem". Jeszcze w trakcie kampanii kandydat przekazał kawalerkę na cele charytatywne.

13 czerwca br. Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście w Gdańsku wszczęła dochodzenie w sprawie przejęcia mieszkania Jerzego Ż. Chodzi o podejrzenie dokonania w latach 2012-2017 oszustwa na szkodę mężczyzny. Jerzy Ż. mógł zostać wprowadzony w błąd przy zawieraniu umowy przedwstępnej sprzedaży nieruchomości i pełnomocnictwa oraz co do zapewnienia mu opieki i pomocy w zamian za przeniesienie jej własności.

W lutym Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez byłych dyrektorów Muzeum II Wojny Światowej. Śledczy chcą ustalić, czy dyrektorzy wynajmowali luksusowe apartamenty i za nie płacili; chodzi m.in. o Karola Nawrockiego. Nawrocki jako dyrektor muzeum przez ponad pół roku miał korzystać z apartamentu deluxe w muzealnym kompleksie hotelowym, choć mieszka ledwie 5 km od niego, i za pobyt nie zapłacił.

Trzecie postępowanie dotyczy zaginięcia ośmiu tysięcy katalogów z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. W styczniu "Gazeta Wyborcza" pisała, że w czasie, gdy Nawrocki był dyrektorem Muzeum, z jego magazynu zniknęły wszystkie katalogi z wystawy głównej. W ub. roku dyrekcja złożyła w prokuraturze zawiadomienie o przestępstwie "wyrządzenia znacznej szkody majątkowej w obrocie gospodarczym" przez poprzednie kierownictwo. Jak podawała "GW", chodzi o bezprawne zniszczenie albumów, których wartość oszacowano na ponad 200 tys. zł. Nawrocki, pytany wówczas o te doniesienia, odpowiadał, że katalogi, których utylizację zarzuca mu obecna dyrekcja placówki, były w czasie kierowania przez niego muzeum nieaktualne, bo zmienił się kształt wystawy głównej.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Pożar na Podlasiu. Straty wśród zwierząt
Pożar na Podlasiu. Straty wśród zwierząt
Kontrowersje w Bundestagu. Wybór sędziów TK odroczony
Kontrowersje w Bundestagu. Wybór sędziów TK odroczony
Iga wygrała, ambasada USA przegrała. Osobliwy zakład dyplomatów
Iga wygrała, ambasada USA przegrała. Osobliwy zakład dyplomatów
Emeryci dostaną więcej? To ma być pierwsza ustawa Nawrockiego
Emeryci dostaną więcej? To ma być pierwsza ustawa Nawrockiego
Niemiecka gazeta krytykuje Tuska za decyzję ws. granicy
Niemiecka gazeta krytykuje Tuska za decyzję ws. granicy
Tragiczne skutki izraelskich ataków w Strefie Gazy
Tragiczne skutki izraelskich ataków w Strefie Gazy
Macron wzywa UE. Żąda reakcji na decyzję USA
Macron wzywa UE. Żąda reakcji na decyzję USA
Po ataku na 17-latka prezydent Tarnowa wydał oświadczenie
Po ataku na 17-latka prezydent Tarnowa wydał oświadczenie
Potężny cios w rosyjską gospodarkę. Ukraińcy wysadzili gazociąg
Potężny cios w rosyjską gospodarkę. Ukraińcy wysadzili gazociąg
Świątek wygrała Wimbledon, Tusk je makaron z truskawkami
Świątek wygrała Wimbledon, Tusk je makaron z truskawkami
"Prawda nazywa zło po imieniu". Nawrocki komentuje
"Prawda nazywa zło po imieniu". Nawrocki komentuje
Szukali zaginionego. Kamera termowizyjna pokazała plamę na polu
Szukali zaginionego. Kamera termowizyjna pokazała plamę na polu