Sprawa torturowanego 18-latka. Zbigniew Ziobro: Chcę radykalnie zaostrzyć kary
- Państwo musi być bezwzględne wobec zwyrodnialców - podkreślił minister sprawiedliwości. Tak skomentował wyroki od 4 do 6 lat więzienia dla porywaczy, którzy przez wiele godzin torturowali i gwałcili 18-latka. - Ta kara nie jest wystarczająca - ocenił Ziobro.
Uprowadzili, wielokrotnie bili, torturowali i gwałcili 18-letniego chłopaka, a sąd wyznaczył im karę od 4 do 6 lat więzienia. Oburzenia wyrokiem dla sprawców nie kryje Zbigniew Ziobro. - Wyrok, który usłyszeli, nie jest wystarczającą karą za zło, które uczynili - ocenił i zapowiedział zmianę w polityce karnej.
Jak donosi RMF FM, zdaniem ministra w takich sprawach jak ta, prokuratorzy muszą mieć możliwość żądania surowych kar - nawet do 30 lat więzienia, a sądy - by je orzekać. Jednocześnie przyznał, że takei wyroki jak ten, który usłyszeli oprawcy 18-latka, "bywają w Polsce standardem za tego rodzaju przestępstwa".
- Sprawcy okrutnych przestępstw nie mogą być karani czterema czy sześcioma latami pozbawienia wolności, bo po odbyciu połowy kary wychodzą na wolność, korzystając z warunkowego przedterminowego zwolnienia - wskazał Ziobro.
Zobacz też: Gwałt 26-latki z Łodzi. Ziobro odwołał prokuratora i chce zaostrzenia kar
Chce "nieporównywalnie surowszych" kar. - Odpowiedzią na okrucieństwo przestępców musi być bezwzględność ze strony państwa. Dlatego chcę radykalnie zaostrzyć kary za najpoważniejsze przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu. Musimy w sposób zdecydowany zmienić politykę karną. Wysokie kary powinny eliminować ze społeczeństwa osoby całkowicie zdemoralizowane - argumentował.
Jak dodał, surowe kary będą też odstraszać innych potencjalnych sprawców.
Ziobro interweniuje
Minister nie tylko mówił o sprawie 18-latka, ale podjął też określone kroki - zlecił Prokuraturze Krajowej, by w ramach nadzoru "zadbała o to, by prokurator zażądał odpowiednio wysokich kar w stosunku do sprawców". Dodał, że pozytywnie ocenia zapowiedź prokuratora o złożeniu w tej sprawie apelację.
- Państwo musi być bezwzględne wobec zwyrodnialców. I tego żądam z całą stanowczością od prokuratorów. Żądam, by domagali się surowych kar, a jeśli będą łagodni dla takich przestępców, to będę wyciągał konsekwencje personalne - ostrzegł podwładnych.
Źródło: RMF FM