Sprawa śmierci Ewy Tylman. Ruszył ponowny proces
W Sądzie Okręgowym w Poznaniu rozpoczął się w czwartek ponowny proces Adama Z., oskarżonego o zabójstwo Ewy Tylman. Oskarżony nie przyznał się do zarzuconego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.
18.03.2021 17:54
Pełnomocnik rodziny Ewy Tylman mec. Mariusz Paplaczyk, jak informuje rmf24.pl, nie spodziewa się przełomu w tej sprawie.
- Przełomy na salach sądowych i wzruszenie, i płacz, i przyznanie się są głównie w filmach - a na sali sądowej bardzo rzadko się to zdarza. Mam wrażenie, że proces będzie krótki, dlatego że sąd apelacyjny tak właśnie stwierdził, że nie widzi już sam na tym etapie konieczności przeprowadzania dowodów ponownie w całości - dodał mecenas Paplaczyk.
Sprawą zaginięcia Ewy Tylman żyła cała Polska. Kobieta zniknęła w listopadzie 2015 r. Po kilku miesiącach z Warty wyłowiono jej ciało. Ze względu na znaczny rozkład zwłok biegli nie byli w stanie jednoznacznie określić przyczyny śmierci.
Sprawa śmierci Ewy Tylman. Sąd uniewinnił Adama Z.
Według prokuratury, 23 listopada 2015 r. Adam Z. zepchnął Ewę Tylman ze skarpy, a potem nieprzytomną wrzucił do wody. Zarzucane mu przez prokuraturę zabójstwo z zamiarem ewentualnym jest zagrożone karą do 25 lat więzienia lub dożywociem.
Proces Adama Z. toczył się przed poznańskim sądem okręgowym od stycznia 2017 r. W kwietniu 2019 r. Sąd Okręgowy uznał, że Adam Z. nie zabił Ewy Tylman i uniewinnił go od zarzutu zabójstwa z zamiarem ewentualnym.
W styczniu 2020 r. Sąd Apelacyjny w Poznaniu wydał prawomocny wyrok w tej sprawie. Uchylił wyrok sądu pierwszej instancji i skierował sprawę do ponownego rozpoznania.
Sprawa śmierci Ewy Tylman. Będzie zmiana kwalifikacji czynu?
W czwartek w Sądzie Okręgowym w Poznaniu rozpoczął się ponowny proces Adama Z. Oskarżony nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień przed sądem. Zaznaczył też, że będzie odpowiadał wyłącznie na pytania obrońcy.
Sędzia Katarzyna Obst uprzedziła w czwartek strony procesu o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej zarzucanego oskarżonego czynu na czyn z art. 162 par. 1 kk, czyli nieudzielenie pomocy – grozi za to do 3 lat więzienia.
Prokurator Łukasz Wawrzyniak podkreślił w sądzie, że "prokuratura cały czas stoi na stanowisku, że te dowody, które zostały zgromadzone w tej sprawie, potwierdzają zasadność zarzutu sformułowanego w akcie oskarżenia (…) i wskazują na sprawstwo i winę w zakresie zabójstwa Ewy Tylman".
Kolejna rozprawa odbędzie się pod koniec maja.