Sprawa Sławomira Nowaka. Paweł G. ma wpłacić milion złotych kaucji. Ma na to tydzień
Paweł G. musi w ciągu 7 dni wpłacić 1 mln zł kaucji - zdecydowała w piątek Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Zdaniem śledczych przekazał Sławomirowi Nowakowi za pośrednictwem spółki Europe Partners łapówkę w wysokości 77 tys. zł.
W czwartek funkcjonariusze gdańskiej Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego rano na terenie Małopolski, Podkarpacia oraz Pomorza zatrzymali trzy osoby - Łukasza Z., Grzegorza W. oraz Pawła G.
Jak przekazała PAP prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Paweł G. usłyszał zarzut wręczenia prezesowi spółki Europe Partners Łukaszowi Z. łapówki w wysokości 77 tys. zł.
Pieniądze miały zostać przyjęte w imieniu Nowaka, a sama łapówka miała być przekazana w formie faktury za usługi doradcze, które nie miały miejsca.
Nowe obostrzenia? Wiadomo, kiedy padnie decyzja. Rzecznik rządu o szkołach
Celem miało być "wspieranie małopolskiej spółki, której wiceprezesem jest Paweł G., w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego dotyczącego obsługi autostrad w obwodzie lwowskim".
PAP podaje, że Paweł G. nie przyznaje się do popełnienia tego czynu. Prokurator zdecydował, że podejrzany ma siedem dni na wpłacenie miliona złotych kaucji. Mężczyzna ma także zakaz kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi i zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu.
Zatrzymany przez CBA Paweł G. to wiceprezes małopolskiej spółki MGGP, która świadczy usługi z zakresu inżynierii, architektury i geoinformacji. Spółka działała nie tylko w Polsce, ale i za granicą, m.in. na Ukrainie.
Wciąż trwa śledztwo. Na razie podejrzanych jest 10 osób. Niewykluczone są kolejne zatrzymania. Ostatnio ostały rozszerzone zarzuty dla Sławomira Nowaka: o przyjmowanie łapówek oraz powoływanie się na wpływy.