Sprawa sędziego Juszczyszyna trafi znów na wokandę. Chodzi o spór z Nawackim
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy zdecydował, że sędzia Paweł Juszczyszyn powinien zostać natychmiast przywrócony do pracy. Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki jest innego zdania. Pełnomocnik Juszczyszyna wniósł więc do sądu wniosek "o wszczęcie egzekucji świadczeń niepieniężnych".
26.04.2021 16:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski poinformował, że do Sądu Rejonowego w tym mieście wpłynął wniosek pełnomocnika sędziego Pawła Juszczyszyna. Dotyczy on wszczęcia egzekucji postanowienia Sądu Rejonowego w Bydgoszczy.
Przypomnijmy, że 14 kwietnia sąd w Bydgoszczy zdecydował, że Juszczyszyn winien w trybie natychmiastowym zostać przywrócony do orzekania. Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki, przełożony sędziego Juszczyszyna, nie zezwolił jednak na to.
Nawacki stwierdził, że Juszczyszyna w pracy zawiesiła Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego. Jego zdaniem między sądem w Bydgoszczy a Izbą Dyscyplinarną SN powstał spór kompetencyjny. By go wyjaśnić, zadał w tej sprawie pytanie Sądowi Najwyższemu i czeka na odpowiedź.
Odmiennego zdania są wiceprezesi sądu w Olsztynie i kierownictwo Sądu Okręgowego - wszyscy wezwali Nawackiego do respektowania postanowienia sądu w Bydgoszczy.
Nawacki jest jednak nieugięty. Pełnomocnik Juszczyszyna wniósł więc "o wszczęcie egzekucji świadczeń niepieniężnych".
Sędziemu Nawackiemu grozi wysoka grzywna lub areszt
- Pełnomocnik wierzyciela w pierwszej kolejności wniósł o wyznaczenie - na podstawie art. 1050 par. 1 kodeksu postępowania cywilnego - Sądowi Rejonowemu w Olsztynie terminu jednego dnia roboczego na wykonanie czynności wskazanych w postanowieniu Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 14 kwietnia 2021 r. o obowiązku dopuszczenia sędziego Pawła Juszczyszyna do orzekania oraz o zagrożenie Prezesowi Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciejowi Nawackiemu grzywną w wysokości 15 tys. zł na wypadek, gdyby Sąd Rejonowy w Olsztynie nie wykonał wskazanego wyżej postanowienia w wyznaczonym terminie - poinformował sędzia Dąbrowski-Żegalski.
Rzecznik sądu dodał, że pełnomocnik Juszczyszyna wniósł też o możliwość zamiany grzywny na areszt w sytuacji, gdyby Nawacki uchylał się od jej zapłacenia.
Nawacki zapowiedział, że stawi się przed sądem w tej sprawie.
Sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski dodał, że sprawę już zarejestrowano i teraz trafi ona do losowania, aby przydzielono jej sędziego.