ŚwiatAfera w Czechach. Syn oskarża byłego premiera o porwanie na Krym

Afera w Czechach. Syn oskarża byłego premiera o porwanie na Krym

Syn byłego czeskiego premiera oskarża ojca o uprowadzenie go i więzienie na Krymie, zaanektowanym przez Rosję. Miało do tego dojść, bo młodszy z Babišów miał wiedzieć za dużo o korupcyjnej aferze dotyczącej ojca, a starszy w obawie, że syn nie będzie lojalny, chciał uniemożliwić mu wyjawienie szczegółów. Sprawę bada od kilku lat policja i nie może dociec prawdy.

Andrej Babiš jr., który zarzuca ojcu - byłemu premierowi Czech - porwanie na Krym i pozbawienie go wolności, nie unika konferontacji z ojcem. Zdarzyło mu się wtargnąć na jego konferencję prasową i wystąpić z publicznymi oskarżeniami (Facebook.com)
Andrej Babiš jr., który zarzuca ojcu - byłemu premierowi Czech - porwanie na Krym i pozbawienie go wolności, nie unika konferontacji z ojcem. Zdarzyło mu się wtargnąć na jego konferencję prasową i wystąpić z publicznymi oskarżeniami (Facebook.com)

Czeskie media po raz kolejny wracają do sprawy podejrzanych biznesów na szczytach władzy. Są bowiem nowe wydarzenia. Policja czeska po raz kolejny chce zamknąć śledztwo w sprawie zarzutów, stawianych przez Andreja juniora wobec jego ojca Andreja Babiša, który do niedawna był premierem Czech.

Syn byłego premiera oskarża go o wywiezienie go na Krym wbrew jego własnej woli. Za tym uprowadzeniem miała się kryć próba ukrycia korupcyjnych praktyk, o których mógł opowiedzieć organom ścigania młody Babiš.

Przedmiotem nieporozumień jest Čapí Hnízdo (Bocianie Gniazdo). Były premier, który jednocześnie jest jednym z najbogatszych obywateli Czech i byłym agentem służby bezpieczeństwa, założył ekskluzywny ośrodek wypoczynkowy. Na jego budowę wykorzystał 50 mln koron (9 milionów złotych) z unijnych dotacji. Problem w tym, że pieniądze pochodziły z funduszy UE na małe i średnie przedsiębiorstwa, a ośrodek powstał jako część holdingu.

Sprawa w maju tego roku, po wieloletnim dochodzeniu, trafiła do prokuratury. Nie ma jednak nowych wieści dotyczących postępów. Babiš wprawdzie nie piastuje już stanowiska szefa rady ministrów Czech, 17 grudnia zastąpił go Petr Fiala, ale w listopadzie został wybrany na kolejną kadencję do izby niższej parlamentu, więc do czynności sądowych potrzebne będzie pozbawienie go immunitetu. Oddzielnie toczy się wątek nieporozumień rodzinnych w związku z wyłudzeniami unijnych dotacji.

Premier Czech porwał syna na Krym?

Młody Babiš zwrócił się do policji już trzy lata temu, w rok po rzekomo przymusowym wyjeździe na Krym w 2017 roku. Policja prowadziła śledztwo w sprawie podejrzenia ograniczenia wolności osobistej, ale w lutym 2021 roku śledczy uznali, że nie doszło do przestępstwa czy wykroczenia. Wówczas sprawę zamknięto.

Ponownie policjanci zajęli się skargą Babiša jr. po jego powrocie do Czech we wrześniu. Mężczyzna twierdził, że uciekł z niewoli i zamieszkał w Szwajcarii. Na Krymie miało dojść do rozpoznania u niego choroby psychicznej, ale mężczyzna przekonuje, że diagnoza została sfingowana na polecenie ojca, który w tym celu wykorzystał swoje dawne znajomości z radzieckimi służbami bezpieczeństwa.

Oskarżenia juniora wywołały w Czechach kryzys rządowy. Były już premier broni się, że jego dzieci mają problemy psychiczne, a syn nie został uprowadzony.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (89)