PolskaSprawa "Krakowiaka": jeden z oskarżonych obciąża kompanów

Sprawa "Krakowiaka": jeden z oskarżonych obciąża kompanów

W procesie 35 oskarżonych o udział w gangu "Krakowiaka" (Janusza
T.) przed Sądem Okręgowym w Katowicach odczytywane są
we wtorek wyjaśnienia Andrzeja K., oskarżonego, który w śledztwie
podał obciążające kompanów informacje.

24.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Jest to pierwszy oskarżony (do tej pory wyjaśnienia składało 7 innych), który przyznał się do większości postawionych mu zarzutów, w tym do udziału w związku przestępczym o charakterze zbrojnym - czyli gangu "Krakowiaka".

Oskarżony szczegółowo opowiedział kiedy został zwerbowany do gangu, podał też okoliczności przestępstw, w których brał udział.

Powiedział m.in. prokuraturze jak w 1997 r. Zdzisław Ł., pseudonim "Zdzicho" zaproponował mu udział w zabójstwie w Szczecinie. Chodzi o zabójstwo Białorusina Wiktora S. dokonane - zdaniem prokuratury - na zlecenie szefa mafii szczecińskiej Marka M. pseudonim "Oczko".

Zanim sąd przystąpił do odczytywania wyjaśnień Andrzeja K., doszło do kolejnej wymiany zdań pomiędzy Zdzisławem Ł. a oskarżycielami. "Zdzicho" ponownie oskarżył prokuratorów, że w trakcie śledztwa dopuścili się licznych przestępstw. Zarzucam też prokuraturze manipulowanie opinią publiczną - powiedział. Wyjaśnił, że chodzi m.in. o przecieki z postępowania przygotowawczego do prasy.

W odpowiedzi prokurator Jerzy Gajewski oświadczył, że nie może być mowy o popełnianiu przestępstw przez prokuratorów. Przypomniał, że podczas ostatniej rozprawy oskarżyciele wnioskowali, aby treścią wyjaśnień Zdzisława Ł. zajęła się prokuratura. (and)

sądgangkatowice
Zobacz także
Komentarze (0)