Afera ws. Funduszu Sprawiedliwości. Prokurator domaga się aresztu
Prokuratura Krajowa przedstawiła zarzuty pięciu osobom zatrzymanym w śledztwie ws. Funduszu Sprawiedliwości. Wobec trojga z nich prokurator skierował wniosek o areszt. Decyzję w tej sprawie sąd wyda na jutrzejszym posiedzeniu.
Wniosek o areszt wobec trojga zatrzymanych zapowiadał już wcześniej rzecznik Prokuratury Krajowej. - Uzasadnieniem tych wniosków będzie obawa matactwa - przekazał prok. Nowak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Komunikat w tej sprawie prokuratura wydała kilka godzin później. "Prokurator skierował do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie wniosek o zastosowanie środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania wobec Urszuli D., Karoliny K. oraz Michała O." - czytamy na stronie PK. Jak dodano, posiedzenie sądu w tej sprawie zaplanowano na czwartek.
W sprawie zatrzymano pięć osób
Przypomnijmy, w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości do tej pory zatrzymano pięć osób.
Wśród zatrzymanych osób jest czterech byłych lub obecnych urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości, w tym była Dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości (Urszula D.) oraz dwóch członków komisji konkursowej. Ponadto zarzuty przedstawiono również prezesowi jednej z fundacji, która była beneficjentem funduszu (Michałowi O.).
Prokuratura Krajowa zarzuca im, że "działając wspólnie i w porozumieniu doprowadzili do udzielenia wsparcia finansowego fundacji Profeto, pomimo tego, że fundacja ta nie spełniała warunków formalnych i merytorycznych do uzyskania dotacji. Działania podejrzanych miały polegać między innymi na poświadczaniu nieprawdy w dokumentacji co do spełniania wymogów formalnych, a nadto na zawyżaniu punktacji w zakresie realizacji wymagań i warunków merytorycznych".
PRZECZYTAJ TAKŻE: Przeszukano dom żony Ziobry. Prokuratura podaje nowe informacje