Jaki ujawnia nagrania z kamer Ziobry. "Służby zakrywają"
Patryk Jaki ujawnił nagrania z kamer na posesji Zbigniewa Ziobry. W trakcie przeszukania funkcjonariusze ABW je zakleili. - Ewidentnie nie chciano, by ktoś patrzył im na ręce, jak włamują się do domu - powiedział europoseł Suwerennej Polski.
Od wtorku w kilku miejscach w całej Polsce prowadzone są przeszukania w związku ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w wydatkowaniu środków Funduszu Sprawiedliwości. Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego weszli m.in. do domów Zbigniewa Ziobry, Michała Wosia, Marcina Romanowskiego i Dariusza Mateckiego.
Posłowie Suwerennej Polski krytykują służby, wskazując np. na to, że wyłamali drzwi do domu Ziobry, co przyznał rzecznik Prokuratury Krajowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagle wrócił. Stanął przed kamerami. "To jest szok"
Jaki ujawnia nagrania
Zaklejono także kamery, które znajdowały się na posesji Zbigniewa Ziobry. Europoseł Patryk Jaki w mediach społecznościowych opublikował nagrania pokazujące, jak służby zaklejają aparaty.
- Widzicie, jak służby zakrywają kamery. Zakryto kilkanaście kamer wewnętrznych i zewnętrznych. Złamano wszystkie zasady cywilizowanego państwa. Ewidentnie nie chciano, by ktoś patrzył im na ręce, jak włamują się do domu. Jeżeli nie mają nic do ukrycia, dlaczego zakryli kamery i nie podjęli próby kontaktu? - mówił Jaki.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
O te działania był wcześniej na konferencji prasowej pytany rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. - To była decyzja funkcjonariuszy ABW, którzy to realizowali - mówił. - Chodziło o to, że nie wiadomo, kto to ogląda - dodał.
Czytaj więcej: