Poinformowano o tym polskich dziennikarzy w gmachu sądu. O zmianie terminu nie został powiadomiony konsulat RP, ani przedstawiciele Centralnego Biura Śledczego i prokuratury polskiej, którzy przybyli do Bułgarii specjalnie na rozprawę.
Nikt nie potrafił podać przyczyn odłożenia sprawy, zaś adwokat Wieczorka Łaczewar Takiew nie odbiera telefonu komórkowego.(ej)