Pakt, którego celem było porozumienie sił politycznych wokół współpracy na rzecz integracji Polski z Unią Europejską, został podpisany jeszcze za rządów ekipy premiera Jerzego Buzka. Podpisali je wówczas szefowie największych sił politycznych: Jerzy Buzek (RS AWS), Bronisław Geremek (UW), Leszek Miller (SLD) Maciej Płażyński (PO). Paktu nie podpisało PSL.
Sygnatariusze paktu zobowiązali się, że - niezależnie od wyniku wyborów - partie rządzące będą sumiennie i dogłębnie informowały opozycję o prowadzonych negocjacjach i konsultowały z nią założenia strategii negocjacyjnej.
Po ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych zmienił się skład parlamentu i obecna inicjatywa premiera Millera ma na celu poszerzenie współpracującego gremium o te partie, których w pakcie jeszcze nie ma (zaproszenie dotyczy partii, które w ostatnich wyborach parlamentarnych przekroczyły próg 3% poparcia).
Uczestnictwa we współpracy i w piątkowym spotkaniu odmówiły LPR i PiS. Samoobrona zadeklarowała chęć uczestniczenia w spotkaniach jedynie w charakterze obserwatora. PSL - który poprzednio nie podpisał dokumentu - teraz wyraża gotowość przystąpienia do paktu. W spotkaniu będzie uczestniczyć również PO, która - mimo zastrzeżeń - podtrzymuje gotowość do współpracy.
SLD, UP, UW, Ruch Społeczny i SKL mają być na spotkaniu i gotowi są współpracować bez żadnych warunków.
Według Romana Giertycha (LPR), premier - zapraszając Ligę do przystąpienia do Paktu na Rzecz Integracji - musiał nie zauważyć, że to ugrupowanie jest przeciwne wejściu Polski do UE. Natomiast Lech Kaczyński (PiS) powiedział, że jego partia nie jest zainteresowana współpracą z rządem, mimo że opowiada się za przystąpieniem Polski do UE.
Lider Samoobrony Andrzej Lepper powiedział, że co prawda sam nie będzie na spotkaniu z premierem, ale ugrupowanie będzie reprezentował poseł Krzysztof Filipek. Podkreślił jednak, że Samoobrona "absolutnie" nie zamierza podpisywać paktu.
PSL będzie na piątkowym spotkaniu reprezentował prezes Jarosław Kalinowski - wicepremier i minister rolnictwa, który zapowiedział, że podpisze Pakt na Rzecz Integracji Europejskiej. Wyjaśniał, że poprzednio tego nie zrobił, bo w dniu podpisywania dokumentu nie było go w Warszawie, a potem nie było takiej okazji oficjalnej. (aka)
