Spotkanie Grzegorza Schetyny z Frankiem-Walterem Steinmeierem. "Rozmawialiśmy o tym, jak Polska jest oceniania w Europie"

- Rozmawialiśmy o relacjach polsko-niemieckich, o tym, co dzisiaj się dzieje w Europie, o tym, jak Polska jest oceniana (w Europie), jak są oceniane decyzje polskiego parlamentu i polskiego rządu. Nie mam tutaj dobrych informacji, zawsze są to trudne rozmowy, szczególnie, że na wiele pytań trudno znaleźć odpowiedź - powiedział Schetyna dziennikarzom po spotkaniu z szefem niemieckiego MSZ.

Schetyna dopytywany, czy referował szefowi niemieckiego MSZ, że sytuacja w Polsce - za rządów PiS - nie jest dobra, odpowiedział: Nie referowałem, to była rozmowa dwóch ludzi, którzy przez 14 miesięcy (w okresie, gdy Schetyna był szefem MSZ -red.) bardzo dobrze ze sobą współpracowali, byli odpowiedzialni za politykę zagraniczną dwóch dużych krajów w środku Europy. Jak ocenił, czas, gdy on był szefem MSZ, był bardzo dobry dla stosunków polsko-niemieckich.

- Dzisiaj jest trudna sytuacja, dlatego musiałem odpowiadać na wiele pytań, żeby opisać kontekst tego, co dzieje się w Polsce, np. z Trybunałem Konstytucyjnym, mediami publicznymi czy ze służbą cywilną. To są pytania, które są zadawane w Europie, trudno, żeby one nie były przywołane w takiej rozmowie - relacjonował szef sejmowej komisji spraw zagranicznych. Podkreślił, że dla PO "pozycja Polski jest bardzo ważna, a nie błędy rządu PiS".

Jego zdaniem, relacje polsko-niemieckie i polsko-niemiecko-francuskie, są "podstawą pozycji Polski w Europie". - Warto robić wszystko, żeby ją (pozycję Polski) wzmacniać na każdym szczeblu - przekonywał. Jak dodał, zawsze był zaangażowany w budowaniu dobrych wartości w relacjach polsko-niemieckich. Wyraził też nadzieję że "rząd PiS nie będzie w stanie tego zepsuć".

Wcześniej w czwartek minister spraw zagranicznych Niemiec spotkał się z szefem MSZ Witoldem Waszczykowskim, a następnie z premier Beatą Szydło.