Spór prezydenta z MSZ. Nowi ambasadorzy zaczynają pracę
Prezydent Andrzej Duda wręczył listy uwierzytelniające siedmiu nowym ambasadorom. To właśnie opóźnienia w nominacjach ambasadorskich były przyczyną spięć między środowiskiem prezydenta a szefem MSZ Witoldem Waszczykowskim.
28.06.2017 | aktual.: 25.03.2022 13:18
W Kanadzie Polskę będzie reprezentować Andrzej Kurnicki, we Francji i Monako - Tomasz Młynarski, w Korei - Piotr Ostaszewski. Waldemar Dubaniowski został ambasadorem w Tajlandii, jego akredytacja obejmuje również Kambodżę, Mjanmę i Laos.
Nowym ambasadorem w Kazachstanie i Kirgistanie został Selim Chazbijewicz. Urszula Doroszewska będzie reprezentować Polskę na Litwie, Aleksander Kropiwnicki - w Etiopii i Dżibuti.
W zeszłym tygodniu w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy szef MSZ Witold Waszczykowski wręczył nominacje ambasadorskie siedmiu nowym ambasadorom: we Francji, Holandii, Kanadzie, Kazachstanie, Tajlandii, Finlandii i na Litwie.
"Gorszące i szkodliwe słowa"
Pod koniec ubiegłego tygodnia doszło do spotkania ministra Waszczykowskiego z szefem gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy Krzysztofem Szczerskim - miało ono związek z wypowiedziami szefa MSZ o opóźnieniach we wręczaniu nominacji ambasadorskich. Szczerski uznał słowa Waszczykowskiego o oczekiwaniu wyjaśnień za "gorszące i szkodliwe".
Waszczykowski mówił po spotkaniu z prezydenckim ministrem, że jego wypowiedź o opóźnianiu wręczania nominacji ambasadorskich przez prezydenta Dudę była skrótem myślowym. Wyjaśniał też, że opóźnienia w nominacjach ambasadorów to kwestia zastanych od lat procedur i pracy urzędników w kilku instytucjach.