Spór apostatów z Kościołem zaostrza się
- Apostaci chcą adnotacji w księdze chrztu, że formalnie wystąpili z Kościoła, powołując się przy tym na instrukcję episkopatu. Księża odmawiają i powołują się na papieża - informuje "Rzeczpospolita".
12.01.2012 10:24
W środę przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie została odrzucona skarga Dawida Sznajdera na generalnego inspektora danych osobowych (GIODO). Jak informuje gazeta, GIODO odmówił wydania decyzji administracyjnej, która nakazałaby proboszczowi parafii, w której mieszka Sznajder, odnotowania, że ten formalnie wystąpił z Kościoła. Gdyby do tego doszło, parafia nie mogłaby posługiwać się jego danymi osobowymi.
Jak tłumaczy "Rz" główny inspektor ochrony danych osobowych Wojciech Wiewiórowski, "sąd potwierdził, że nie mogłem wydać decyzji z uwagi na brak kompetencji ustawowych".
Księża powołują się na decyzję papieża z 2009 r., zgodnie z którą, z kodeksu prawa kanonicznego wykreślono sformułowania o "formalnym wystąpieniu z Kościoła".
Jak mówi "Rz" ks. prof. Walencik w księdze chrztu mógłby znaleźć się wpis np. o zaprzestaniu kontaktów ze wspólnotą religijną i dalszego generowania danych osobowych. Taka zmiana, zdaniem zbliżonego do episkopatu kościelnego prawnika, byłaby korzystna, bo wyjaśniłaby całą sprawę. Nie potrafi jednak wyjaśnić, dlaczego biskupi tego nie zrobili.