Spis wyborców trafił do urny, głosowanie przedłużono o 25 minut
Z powodu wrzucenia do urny spisu wyborców o
25 minut przedłużono głosowanie w obwodowej komisji nr 41 w
Koszalinie (Zachodniopomorskie) - poinformował rzecznik Urzędu
Miejskiego Grzegorz Śliżewski.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/gid,9315919,kat,32834,galeriazdjecie.html ) [
]( http://wiadomosci.wp.pl/gid,9315919,kat,32834,galeriazdjecie.html )
Polacy wybierają Sejm i Senat
Jak wyjaśnił Waldemar Wysocki, zastępca przewodniczącego obwodowej komisji nr 41, spis wyborców trafił do urny razem z kartami do głosowania, gdyż jeden z członków komisji wydał go omyłkowo jednej z głosujących osób.
Po tym jak zorientowaliśmy się, że nie mamy spisu wyborów lokal został na ok. 25 minut zamknięty, przeszukano urnę z kartami, spis został odnaleziony, głosowanie wznowiono, ale powodu przerwy trzeba było je wydłużyć do godz. 20.25 - powiedział Wysocki.
O zdarzeniu - jak powiedział Marcin Wawrzynkowski, zastępca przewodniczącego Okręgowej Komisji Wyborczej w Koszalinie - została powiadomiona Państwowa Komisji Wyborcza w Warszawie.
Nie mamy jeszcze informacji jak przedłużenie czasu głosowania w komisji nr 41 wpłynie czas cisze wyborczą w skali kraju - dodał Wawrzynkowski.