PolskaSpięcie prezydenta Przemyśla z Salvinim. Chciał mu dać koszulkę z Putinem

Spięcie prezydenta Przemyśla z Salvinim. Chciał mu dać koszulkę z Putinem

Dla pana Salviniego nie mam szacunku. Jego obecność w Przemyślu to skrajna bezczelność - powiedział we wtorek prezydent Przemyśla Wojciech Bakun o b. wicepremierze Włoch Matteo Salvinim, który znany jest ze swoich dobrych kontaktów z Władimirem Putinem. Chciał mu też wręczyć koszulkę z wizerunkiem rosyjskiego prezydenta.

Prezydent Przemyśla Wojciech Bakun wręczył Matteo Salviniemu koszulkę z Putinem
Prezydent Przemyśla Wojciech Bakun wręczył Matteo Salviniemu koszulkę z Putinem
Źródło zdjęć: © East News | TOMASZ LINA
Rafał Mrowicki

Matteo Salvini jest członkiem humanitarnej misji włoskiego parlamentu. Misja, która odbywa się w ramach OBWE, rozpoczęła się w poniedziałek. Tego samego dnia w Warszawie jej członkowie spotkali się z przebywającymi w Polsce ukraińskimi posłami. Sam Salvini to lider skrajnie prawicowej, antyunijnej Ligi Północnej. W latach 2018-2019 był wicepremierem i ministrem spraw wewnętrznych Włoch.

Salvini w Przemyślu. Prezydent Bakun wręczył mu koszulkę z Putinem

Zarówno prezydent Przemyśla Wojciech Bakun, jak i Salvini, który obecnie jest włoskim parlamentarzystą, wystąpili na wspólnej konferencji przed dworcem PKP w Przemyślu, gdzie zlokalizowany jest punkt recepcyjny dla uchodźców z Ukrainy. Jednak wspólna konferencja zakończyła się po zaledwie dwóch minutach.

Wojciech Bakun na początku swojego wystąpienia podkreślił, że samorząd współpracuje z wieloma organizacjami z Włoch. - Otrzymujemy także dużą pomoc ze strony włoskich obywateli. Chcemy dla nich wyrazić głęboki szacunek, dla wszystkich firm i organizacji, które nas wspierają - dodał.

Prezydent Przemyśla następnie zwrócił się bezpośrednio do stojącego obok niego b. wicepremiera Włoch.

- Jednocześnie mam pewną uwagę personalną do pana senatora Salviniego. Mam dla niego prezent, chciałbym, aby w tej koszulce pan senator udał się na granicę albo do jednego z ośrodków dla uchodźców - powiedział samorządowiec.

Wojciech Bakun wyjął z kieszeni białą koszulką z rysunkiem Putina i napisem "Armia Rosji". W bardzo podobnej Salvini sfotografował się w 2017 r. w okolicach Kremla. Prezydent Przemyśla próbował przekazać koszulkę Włochowi, ale ten jej nie przyjął.

"Na granicy lub w punktach recepcyjnych zobaczyłbyś, co pana przyjaciel Putin zrobił. Co osoba, którą określa pan jako swojego przyjaciela zrobiła tym ludziom, którzy w liczbie 50 tys. dziennie przekraczają granicę" – powiedział.

Salvini w tym momencie przerwał konferencję i odszedł. Na miejscu byli obecni również dziennikarze z Włoch, którzy w niewybredny sposób krzyczeli do b. wicepremiera, nazywając go m.in. bufonem i człowiekiem niepoważnym.

Zobacz także: Awantura w Sejmie z udziałem wicepremiera. Tematem pomoc uchodźcom

Włoski polityk próbował się tłumaczyć

Salvini w rozmowie z włoskimi dziennikarzami tłumaczył, że wojny nie powinno być nigdzie. Były wicepremier Włoch potępił też agresję Putina i zadeklarował, że też chce powstrzymać wojnę.

Wojciech Bakun po kilkunastu minutach ponownie wyszedł do dziennikarzy. Tłumaczył, że chciał osobie, która m.in. popierała agresję Putina, aneksję Krymu i mówiła, że w Rosji czuje się jak w domu, przekazać podobną koszulkę, w której Salvini fotografował się w Rosji.

Bakun o Salvinim: Bezczelność

- Chciałem pokazać, co ludzie tacy jak Salvini, bez wizji, bez strategicznego myślenia, zrobili, do czego doprowadzili. Przez nasze miasto przewinęło się ok. 300 tys. osób, głównie kobiet i dzieci. Chciałem, żeby Salvini to zobaczył, a nie udawał, że chce nieść pomoc humanitarną tym osobom. Tej pomocy mógł udzielić, krytykując i piętnując Putina - mówił.

Prezydent miasta nazwał obecność Salviniego w Przemyślu bezczelnością. - To jest skrajna bezczelność. Dlatego ja również byłem bezczelny, ale myślę, że dużo mniej niż ta osoba, która przychodzi i chce widzieć, zobaczyć, gdzie są ci ludzie, którzy uciekają, gdzie są te ośrodki. Ci ludzie uciekają przed przyjacielem pana Salviniego - powiedział Bakun.

Zaznaczył, że zazwyczaj z godnością wita w mieście gości, ale "dla pana Salviniego nie ma szacunku".

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainiematteo salviniWojciech Bakun
Wybrane dla Ciebie