"Spiderman" z Koszalina zmarł po pobiciu. Nowe ustalenia ws. śmierci społecznika

Mężczyzna podejrzany o brutalne pobicie 47-letniego społecznika z Koszalina może odpowiadać za zabójstwo. Śledczy zlecili sekcję zwłok Piotra "Spidermana" Zalewskiego i nie wykluczają zmiany zarzutu.

Milczący marsz przeciwko przemocy przeszedł ulicami Koszalina w niedzielę 27 sierpniaMilczący marsz przeciwko przemocy przeszedł ulicami Koszalina w niedzielę 27 sierpnia
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Fot. Magda Pater / Agencja Wyborcza.pl
oprac.  AJK

47-letni Piotr Zalewski był jednym z najbardziej rozpoznawalnych koszalińskich społeczników, bo podczas akcji charytatywnych na rzecz dzieci (np. w szpitalu i hospicjum), koncertów czy zbiórek występował w kostiumie Spidermana. Zmarł w sobotę (2 września), dwa tygodnie po brutalnym pobiciu.

Koszalin. Możliwa zmiana zarzutu po opinii biegłego

Policja zatrzymała już wcześniej 41-letniego Łukasza N. jako podejrzanego o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu. Śmierć społecznika zmienia sytuację.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Tragiczne skutki ulewy w Hiszpanii. Służby pokazały nagrania

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie poinformował, że prawdopodobnie już w środę odbędą się badania patomorfologiczne. Biegły lekarz medycyny sądowej określić ma, które z uszkodzeń ciała prowadziły do śmierci Piotra Zalewskiego.

- Po wynikach sekcji zwłok zmarłego trzeba będzie rozważyć, czy należy zarzut zmienić na dokonanie zabójstwa - przekazał w rozmowie z TVN24 prok. Ryszard Gąsiorowski.

Za zabójstwo grozi nawet kara dożywocia.

Koszalin. Pobicie "Spidermana". Poszło o papierosa?

Z ustaleń śledczych wynika, że w połowie sierpnia Piotr "Spiderman" Zalewski wracał do domu z wieczornych występów, kiedy na ul. Harcerskiej w centrum Koszalina podszedł do niego 41-letni Łukasz N. Mężczyzna miał poprosić społecznika o papierosa, a później brutalnie pobić i uciec.

Źródło: TVN24, koszalininfo.pl

Wybrane dla Ciebie
Ciało leżało na jezdni. Policja apeluje do świadków
Ciało leżało na jezdni. Policja apeluje do świadków
Tragiczny finał wyzwania z TikToka. 12-letni Brytyjczyk nie żyje
Tragiczny finał wyzwania z TikToka. 12-letni Brytyjczyk nie żyje
Zmiany w PKP Intercity. Bilety dostępne nawet pół roku przed podróżą
Zmiany w PKP Intercity. Bilety dostępne nawet pół roku przed podróżą
Premier Belgii ws. aktywów Rosji: Nie chcę być niegrzecznym chłopcem
Premier Belgii ws. aktywów Rosji: Nie chcę być niegrzecznym chłopcem
Rosyjskie drony tropią ukraińskich rolników. "Kolejna zbrodnia wojenna"
Rosyjskie drony tropią ukraińskich rolników. "Kolejna zbrodnia wojenna"
"Fetysz PiS". Wicepremier krytykuje słowa Jarosława Kaczyńskiego o Niemczech
"Fetysz PiS". Wicepremier krytykuje słowa Jarosława Kaczyńskiego o Niemczech
Budapeszt wypełniły tłumy. Marsz opozycji większy niż Orbana
Budapeszt wypełniły tłumy. Marsz opozycji większy niż Orbana
Rosjanie tworzą oddziały kobiet. "Wyczerpanie zasobów"
Rosjanie tworzą oddziały kobiet. "Wyczerpanie zasobów"
Kolejne rozmowy USA-Rosja. Przyjaciel Trumpa spotka się z człowiekiem Putina
Kolejne rozmowy USA-Rosja. Przyjaciel Trumpa spotka się z człowiekiem Putina
Były oficer WOT usłyszał zarzut oszustwa. Grozi mu osiem lat więzienia
Były oficer WOT usłyszał zarzut oszustwa. Grozi mu osiem lat więzienia
Aneksja Krymu. Merkel naciskała, by nie stawiać oporu?
Aneksja Krymu. Merkel naciskała, by nie stawiać oporu?
Zdetonował granat na peronie. Tragedia w Ukrainie
Zdetonował granat na peronie. Tragedia w Ukrainie