Speckomisja radzi, czy wnieść o ściganie szefów MON i WSI
Sejmowa Komisja ds. Służb Specjalnych ma zdecydować, czy wystąpić z wnioskiem do prokuratury o
ściganie - w związku z "dziką lustracją" byłego wiceszefa Agencji
Bezpieczeństwa Wewnętrznego Mieczysława Tarnowskiego - szefa
Wojskowych Służb Informacyjnych gen. Marka Dukaczewskiego i szefa
Ministerstwa Obrony Narodowej Jerzego Szmajdzińskiego.
09.09.2004 | aktual.: 09.09.2004 12:56
Autor tego wniosku, poseł Zbigniew Wassermann (PiS), powiedział dziennikarzom, że Dukaczewski przekroczył uprawnienia nie przekazując rzecznikowi interesu publicznego materiałów lustracyjnych Tarnowskiego i blokując jego awans generalski, a Szmajdziński wykazał się brakiem nadzoru nad szefem WSI. Jan Sieńko, członek komisji z SLD, uważa, że wniosek Wassermanna jest nieracjonalny.
Komisja będzie także kontynuowała w czwartek za zamkniętymi drzwiami wyjaśnianie, czy Agencja Wywiadu (AW) działała zgodnie z prawem przeglądając wiosną tego roku "teczkę" premiera Marka Belki. Posłów interesuje, czemu znów zdecydowano się na przeglądanie "teczki" (znajdującej się w Instytucie Pamięci Narodowej), chociaż w 2001 r. wgląd do niej mieli funkcjonariusze ówczesnego Urzędu Ochrony Państwa. Wątpliwości posłów budziło też to, czemu sprawdzeniem "teczki" zajęła się AW, a nie ABW. W trakcie prac komisja ustaliła już, że "teczkę" Belki kopiowano także w UOP w 1997 r.