Pijany mężczyzna przeżył upadek z okna na 17. piętrze hotelu. Najpoważniejszym urazem jakiego doznał jest złamana
noga - poinformowała amerykańska policja.
Po suto zakrapianej zabawie, 29-letni Joshua S. Hanson o 1.30 nad ranem wrócił wraz z dwójką przyjaciół do swego hotelu. Na 17. piętrze próbował podbiec do wysokiego okna, jednak stracił równowagę, stłukł podwójną szybę i runął 16 pięter w dół, gdzie zatrzymał go daszek nad jednym z okien.