Sonia Gandhi nie chce być premierem Indii
Sonia Gandhi, urodzona we Włoszech przewodnicząca indyjskiej Partii Kongresowej, zwyciężczyni zakończonych 10 maja wyborów parlamentarnych, oświadczyła, że nie będzie nowym premierem Indii.
18.05.2004 | aktual.: 18.05.2004 16:12
"Muszę z pokorą uchylić się od objęcia tego stanowiska" - powiedziała na posiedzeniu posłów swej partii. Podnosząc głos, aby wszyscy ją usłyszeli mimo okrzyków protestu swoich zwolenników, Sonia Gandhi powiedziała: "Proszę was, byście przyjęli moją decyzję i zrozumieli, że jej nie zmienię. Dyktuje mi ją mój głos wewnętrzny, moje sumienie".
Wcześniej niektórzy działacze Partii Kongresowej sygnalizowali, że 57-letnia Sonia Gandhi chce wycofać się z tworzenia rządu, aby położyć kres kontrowersji na temat swego obcego pochodzenia, wznieconej przez nacjonalistyczną Indyjską Partię Ludową (BJP), która w wyniku wyborów utraciła władzę.
Sonia Gandhi nie powiedziała, kogo chciałaby widzieć na czele rządu zamiast siebie. Jednak według mediów jej faworytem jest Manmohan Singh, 71-letni były minister finansów i architekt reform liberalizujących gospodarkę indyjską.