Sondaż w sprawie poboru. Polki i Polacy nie chcą obowiązkowej służby w armii
Ministerstwo Obrony Narodowej nie ma zaawansowanych planów zmiany przepisów w sprawie poboru do wojska. Polacy, zapytani w sondażu o przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej, wypowiedzieli się jednoznacznie. Prawie 60 proc. respondentów jest przeciw.
Sondaż miał zbadać poparcie Polaków dla wojska, które tworzyliby obywatele zobowiązani do odbycia kilkunastomiesięcznego przymusowego szkolenia, od którego zwolnić mogą tylko szczególne okoliczności. Badania przeprowadzone zostały przez firmę United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej".
Uczestnikom zadano pytanie: "Czy Pana/Pani zdaniem w Polsce powinna zostać przywrócona obowiązkowa służba wojskowa?" Odpowiedzi skonfrontowane zostały z danymi dotyczącymi płci, zarobków i sympatii politycznych.
Przeciwko obowiązkowej służbie wojskowej opowiedziało się 58,5 proc. respondentów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Amerykańskie media w Świętoszowie. Prezydent obserwował szkolenia Ukraińców w Polsce
Wskaźnik maleje wraz ze wzrostem zarobków
Jak podkreśla RMF FM, największe poparcie dla pójścia w kamasze wykazali mężczyźni o najniższych dochodach. Za taką opcją było 49 proc. osób z dochodem netto między tysiącem a 1,9 tys. zł.
Wskaźnik ten malał wraz ze wzrostem zarobków. Wśród zarabiających powyżej 7 tys. zł pozytywne nastawienie do obowiązkowej służby miało tylko 3 proc. uczestników sondażu.
Kobiety powoływane tak jak mężczyźni?
Powrotu służby wojskowej nie popiera 63 proc. zwolenników opozycji i 56 proc. sympatyków obozu rządzącego.
Co ciekawe, 33 proc. najmłodszej grupy wiekowej zaproszonej do sondażu (18-29 lat) chciałoby, aby szkolenie wojskowe było obowiązkowe dla mężczyzn i kobiet.
Pobór bez względu na płeć cieszy się najmniejszym poparciem w największych miastach - jedynie 9 proc. ankietowanych jest za. Również mieszkańcy wsi nie reagują entuzjastycznie na taką wizję. Za służbą dla kobiet i mężczyzn na równi opowiada się 32 proc. pytanych.
Sondaż przeprowadzono 3-4 lutego na ogólnopolskiej próbie 1000 pełnoletnich mieszkańców Polski.
Źródło: RMF FM/"Dziennik Gazeta Prawna"