Sondaż. Rząd nie powinien czekać na decyzję Trybunału Sprawiedliwości UE
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie wydał jeszcze orzeczenia. Według Polaków rząd nie powinien na nie czekać. Są za tym, by wycofał się ze zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym.
Komisja Europejska, skierowała do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skargę przeciwko polskiej ustawie o Sądzie Najwyższym. Według Polaków rząd nie powinien czekać na decyzję TSUE, ale wycofać się ze zmian - wynika z sondażu SW Research dla serwisu rp.pl.
Tego zdania jest 47 proc. pytanych, a przeciwnego - 30 proc. Stanowiska w sprawie nie zajął z kolei co czwarty badany.
Większymi zwolennikami rezygnacji ze zmian w SN są mężczyźni (50 proc.), osoby powyżej 50 lat (53 proc.), z wykształceniem podstawowym/gimnazjalnym (50 proc.), o dochodzie powyżej 5000 zł (56 proc.), a także respondenci z miast od 100 do 199 tys. mieszkańców (60 proc.).
Zobacz także: Tarczyński: Z Junckerem trzeba na miękko w formie, ale twardo w argumentacji
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 25-26 września 2018 roku na próbie 800 osób, reprezentatywnej dla populacji Polski pod względem płci, wieku i miejsca zamieszkania.
Kontrowersyjne zmiany
Przypomnijmy, że zgodnie z nową ustawą o Sądzie Najwyższym, sędziowie SN, którzy skończyli 65 lat, przeszli z mocy prawa w stan spoczynku. Mogą dalej orzekać, jeśli złożyli stosowne dokumenty, a prezydent Andrzej Duda wyraził na to zgodę.
"Polska ustawa o SN jest niezgodna z prawem UE, ponieważ narusza zasadę niezależności sądownictwa, w tym zasadę nieusuwalności sędziów" - tak na początku lipca KE oceniła przepisy ustawy o SN.
Źródło: rp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl