Sondaż. Polacy o roku 2020. Zaskakująca ocena
Rok 2020 upłynął w cieniu pandemii koronawirusa. Jak ocenili go Polacy? Z sondażu CBOS wynika, że zaskakująco dobrze.
CBOS regularnie bada opinię Polaków na temat mijającego roku - robi to już od 1989 r. Z najnowszego raportu wynika, że połowa badanych oceniła, iż rok 2020 był dla nich osobiście, generalnie rzecz biorąc, dobry.
"Warto zaznaczyć, iż w porównaniu z rokiem 2019 znacząco ubyło osób, które oceniają mijający rok jako dobry (spadek z 43,8 proc. do 29,4 proc.) lub bardzo dobry (spadek z 11,6 proc. do 3,8 proc.), natomiast na zbliżonym poziomie pozostał odsetek ocen 'dość dobry' (obecnie 17,1 proc)" - czytamy w dokumencie.
Podkreślono, że znacząco przybyło ocen ambiwalentnych i negatywnych. Zauważono, że w stosunku do poprzedniego roku z 17 proc. do 27,7 proc. wzrósł odsetek badanych twierdzących, że mijający rok był dla nich osobiście "ani dobry, ani zły".
Sondaż. Rok 2020. Prawie połowa Polaków uznała, że był dość dobry dla ich rodzin
"Ocen negatywnych jest łącznie o 11,5 punktu procentowego więcej niż przed rokiem (wzrost z 9,9 proc. do 21,4 proc.), przy czym niemal równomiernie wzrosły odsetki deklarujących, że mijający rok był 'raczej zły', 'zły' i 'bardzo zły'" - czytamy w raporcie.
Pytano też o wymiar osobisty mijającego roku. Z badania wynika, że jest on oceniany przez dorosłych Polaków znacznie gorzej niż poprzednie sześć lat i "jest także generalnie w wymiarze osobistym - obok roku 2012 - jednym z najgorszych w okresie ostatnich szesnastu lat".
CBOS pytał też o ocenę roku w odniesieniu do własnej rodziny. Blisko połowa badanych (48 proc.) oceniła mijający rok, najogólniej rzecz biorąc, pozytywnie. Jednak w porównaniu z rokiem 2019 znacząco ubyło ocen dobrych (spadek z 43,6 proc. do 26,3 proc.) i bardzo dobrych (spadek z 10 proc. do 2,9 proc.). Jednocześnie minimalnie więcej respondentów uznało mijający rok za "dość dobry” (wzrost z 17,9 proc. do 18,6 proc.).
Ankietowani pytani byli także o mijający rok w ich zakładzie pracy. "Generalnie rzecz biorąc, oceny roku 2020 w odniesieniu do zakładów pracy są gorsze niż w ostatnich szesnastu latach (po roku 2004), natomiast nadal lepsze niż okresie 1986-2004" - czytamy w konkluzjach.
Sondaż. Rok 2020: fatalny dla Polski i świata
Zauważono również, że chociaż w odniesieniu do zakładów pracy oceny mijającego roku są znacznie gorsze niż w roku poprzednim, to ich spadek jest mniejszy niż w przypadku wymiaru osobistego i rodzinnego.
"Większość (51 proc.) pracujących zarobkowo uznała rok 2020 za, najogólniej rzecz biorąc, dobry dla ich zakładów pracy. W stosunku do roku 2019 wyraźnie ubyło jednak ocen dobrych (spadek z 38 proc. do 29,4 proc.) i bardzo dobrych (spadek z 7 proc. do 3,7 proc.), a na zbliżonym poziomie utrzymał się odsetek ocen 'dość dobry' (obecnie 17,7 proc.)" - czytamy w raporcie. Z kolei co piąty pracujący zarobkowo ocenił, że rok 2020, najogólniej rzecz biorąc, był dla jego miejsca pracy zły.
Respondenci zapytani o to, jaki był mijający rok dla Polski uznali (59 proc.), że był najogólniej zły. W tej grupie dominują respondenci, którzy oceniają, że był on "zły" bądź "bardzo zły" (odpowiednio 19,3 proc. i 12,8 proc.) dla naszego kraju, a w mniejszości są oceniający go tylko jako "raczej zły" (27,3 proc.).
"W poprzednich latach oceny negatywne nie tylko były znacznie mniej liczne, ale też na ogół nie były aż tak zdecydowane jak obecnie" - podkreślono.
Polaków pytano też o ocenę sytuacji na świecie. Ponad dwie trzecie (69 proc.) badanych stwierdziła, że rok 2020, najogólniej rzecz biorąc, był dla świata zły. "W porównaniu z poprzednim rokiem pogorszenie ocen jest dramatyczne" - wynika z analizy.
Badanie przeprowadzono w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski. Zrealizowano je od 30 listopada do 10 grudnia 2020 r. wśród 1010 osób (w formie wywiadu bezpośredniego z udziałem ankietera, wywiadu telefonicznego albo samodzielnego wypełnienia ankiety internetowej).