Sondaż o psie Obamów - Amerykanie chcą kundla
Amerykanie opowiedzieli się stosunkiem głosów 2:1, by "pierwszym psem USA" był kundel ze schroniska - pisze agencja Associated Press. Psa obiecał swym córkom Barack Obama jeszcze podczas kampanii wyborczej i od tamtego czasu w USA trwa ożywiona dyskusja nad następnym czworonogiem w Białym Domu.
W listopadzie zeszłego roku, na pierwszej konferencji prasowej jako prezydent-elekt, Obama zwrócił uwagę, że piesek musi być hipoalergiczny, ponieważ jego córka Malia ma alergię. Dodał, że jest pewna liczba ras hipoalergicznych, ale preferencją rodziny jest zaadoptowanie psa ze schroniska.
- Ale oczywiście mnóstwo psów ze schroniska to mieszańce, takie jak ja. Więc pilną sprawą dla rodziny Obamów jest to, czy zdołamy zrównoważyć te dwie rzeczy - mówił.
Pomysł, by psem Sashy i Malii był kundelek, podoba się zdecydowanej większości Amerykanów mających psy. Tym, którzy czworonogów nie mają, sprawa jest obojętna - pisze AP, powołując się na wyniki sondażu GfK, przeprowadzonego dla niej i dla popularnego wśród miłośników zwierząt domowych portalu Petside.com.
Według najnowszych doniesień, rodzina Obamów zawęziła ostatnio wybór do dwóch ras: "labradoodle" (skrzyżowanie labradora z pudlem) i wodołaza portugalskiego, takiego jak pies senatora Edwarda Kennedy'ego.