Sondaż CBOS: najmniej ufamy Jarosławowi Kaczyńskiemu, najbardziej Bronisławowi Komorowskiemu
Gwałtownie pogorszyły się w listopadzie notowania Jarosława Kaczyńskiego - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Znacznie zyskał natomiast w opinii badanych premier Donald Tusk. O niewielkiej poprawie wizerunku można jeszcze mówić w przypadku prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta, ministra administracji i cyfryzacji Michała Boniego oraz szefa SLD Leszka Millera.
Prezydent dystansuje wszystkich
W listopadzie, podobnie jak w poprzednich miesiącach, największym zaufaniem Polaków cieszy się prezydent Bronisław Komorowski. Ufa mu - według ich własnych deklaracji - 69 proc. ankietowanych. Pod względem rozmiarów zaufania społecznego prezydent w dalszym ciągu zdecydowanie dystansuje wszystkich pozostałych przedstawicieli sceny politycznej uwzględnionych w naszym badaniu.
Na drugim miejscu w rankingu zaufania znajduje się Ryszard Kalisz, któremu ufa niemal połowa badanych (48 proc.). Na trzeciej pozycji, z niewiele słabszym wynikiem, lokuje się szef MSZ Radosław Sikorski (46 proc. deklaracji zaufania). Kolejne miejsca zajmują: premier Donald Tusk, dotychczasowy szef PSL, a zarazem były wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak (po 43 proc.) oraz lider SLD Leszek Miller (40 proc.).
Zaufanie do pozostałych przedstawicieli sceny politycznej kształtuje się na niższym poziomie. Około jednej trzeciej ankietowanych deklaruje zaufanie do marszałek sejmu Ewy Kopacz (35 proc.), minister sportu Joanny Muchy, szefa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry (po 33 proc.) oraz wiceprzewodniczącego PO Grzegorza Schetyny (32 proc.). Mniej więcej co czwarty badany ufa ministrowi administracji i cyfryzacji Michałowi Boniemu (27 proc.), marszałkowi Senatu Bogdanowi Borusewiczowi, ministrowi sprawiedliwości Jarosławowi Gowinowi, przewodniczącemu RP Januszowi Palikotowi (po 26 proc.), ministrowi finansów Jackowi Rostowskiemu oraz liderowi najliczniejszego ugrupowania opozycyjnego - prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu (po 25 proc.). Około jednej piątej respondentów ma zaufanie do ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza (22 proc.), prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta (19 proc.) oraz szefa parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej Antoniego Macierewicza (19 proc.).
Kaczyński wyprzedza dotychczasowego lidera
Z nieufnością badanych najczęściej spotyka się prezes PiS Jarosław Kaczyński, któremu nie ufa 55 proc. ankietowanych. Obecnie wyraźnie wyprzedza on w tej negatywnej klasyfikacji dotychczasowego jej lidera Janusza Palikota (47 proc. deklaracji nieufności). Niewiele mniej osób (44 proc.) nie ufa Antoniemu Macierewiczowi. W ocenach tych polityków nieufność zdecydowanie przeważa nad zaufaniem.
Wyraźnie częściej niż inni z nieufnością badanych spotykają się również premier Donald Tusk (38 proc.), marszałek sejmu Ewa Kopacz i lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro (po 36 proc. ). W stosunku do tych polityków nieufność nie jest jednak nastawieniem dominującym.
Znaczny wzrost zaufania do szefa rządu
Wydarzenia ostatnich tygodni dzielących kolejne pomiary zaważyły przede wszystkim na notowaniach polityków, którzy w oczach opinii publicznej mogą uosabiać dwie przeciwstawne opcje polityczne, a mianowicie premiera Donalda Tuska oraz lidera głównej siły opozycyjnej - prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Listopad przyniósł dość znaczny wzrost zaufania do szefa rządu (o 5 punktów procentowych) i jednocześnie taki sam spadek odsetka deklaracji nieufności (o 5 punktów).
Jest to pierwsza od blisko półrocza wyraźna poprawa notowań premiera Donalda Tuska. Obecnie w jego społecznych ocenach - odmiennie niż w ubiegłych miesiącach - zaufanie przeważa nad nieufnością (43 proc. wobec 38 proc.). Nie zmienia to faktu, że, niezależnie od listopadowej poprawy ocen, notowania Donalda Tuska wciąż pozostają wyraźnie słabsze od przeciętnie uzyskiwanych przez niego w całym okresie działalności jego poprzedniego rządu oraz w pierwszych miesiącach funkcjonowania obecnego gabinetu.
Zdecydowanie stracił natomiast w ocenie badanych prezes PiS Jarosław Kaczyński. Zaufanie do niego zmalało aż o 7 punktów procentowych i jednocześnie wyraźnie przybyło osób deklarujących nieufność (wzrost o 8 punktów procentowych). Są to najgorsze notowania prezesa PiS od lutego br.