Sondaż: Amerykanie nie chcą słuchać o skandalach gwiazd
Ci Amerykanie, którzy uważają, że
media poświęcają za dużo miejsca skandalom z udziałem sław,
stanowią większość - jeśli wierzyć najnowszym badaniom, których
wyniki przytacza agencja Associated Press.
03.08.2007 | aktual.: 03.08.2007 22:54
Niemal dziewięć osób na dziesięć (87%) jest zdania, że procesy, tarapaty, skandale gwiazd zajmują "za dużo" miejsca w mediach - wynika z ogólnoamerykańskiego sondażu ośrodka The Pew Research Center for the People and the Press.
Jedynie 2% uważa, że takich tematów jest "za mało", a 8%, że jest ich "w sam raz".
54% tych, którzy uważają za nadmierne relacjonowanie wiadomości o sławach, wini za to same media. Około jednej trzeciej jest zdania, że winni są ciekawscy odbiorcy, a 12%, że wina leży po obu stronach.
To nieco podobne do pytania, co było pierwsze kura czy jajo - powiedział wykładowca dziennikarstwa na Uniwersytecie Nowego Jorku Jeff Jarvis. Winne są obie strony. Odbiorcy podkręcają popyt przez oglądanie i czytanie o sławnych ludziach, a media rywalizują w dostarczaniu tych wiadomości posuwając się o wiele za daleko - powiedział Jarvis.
Wyniki oparto na badaniach przeprowadzonych w dniach 27-30 lipca na reprezentatywnej próbie 1.027 dorosłych osób.