Soczi jak twierdza. Co się dzieje przed igrzyskami?
Agenci FBI pomogą Rosjanom w utrzymaniu bezpieczeństwa podczas zimowych Igrzysk Olimpijskich. Jak twierdzą rosyjscy dziennikarze, Soczi zamieniono w doskonale chronioną twierdzę, do której nawet mysz się nie prześlizgnie.
10.01.2014 | aktual.: 10.01.2014 08:28
Amerykańscy specjaliści będą wspierać działania wywiadowcze rosyjskich służb, aby nie dopuścić do zamachów terrorystycznych. Natomiast w Soczi już od wielu miesięcy działają jednostki specjalne Federalnej Służby Bezpieczeństwa, policji i wojska. Szczególnie chronione są obiekty sportowe, na których będą rozgrywane zawody zimowych Igrzysk.
Od czwartku ulice miasta patroluje także 410 Kozaków. Do Kraju Krasnodarskiego wysłano ponad 2 tysiące ratowników z ministerstwa do spraw sytuacji nadzwyczajnych.
Reżim operacji antyterrorystycznej
Tymczasem w dwóch rejonach Kraju Stawropolskiego, na południu Rosji, wprowadzono "reżim operacji antyterrorystycznej" - rodzaj stanu wyjątkowego. Decyzję tę podjęto po znalezieniu tam czterech samochodów osobowych z ciałami pięciu zastrzelonych mężczyzn.
W dwóch autach zainstalowane były również bomby domowej produkcji. Jak donoszą agencje, na wszystkich rosyjskich lotniskach zaostrzono także środki bezpieczeństwa.
Kraj Stawropolski graniczy bezpośrednio z Krajem Krasnodarskim, w którym już 7 lutego rozpoczną się zimowe igrzyska olimpijskie w Soczi.
- W środę między godz. 0.30 a 19.30 w dwóch miejscowościach kirowskiego i predgornego rejonu Kraju Stawropolskiego znaleziono cztery pojazdy łada z ciałami pięciu zastrzelonych mężczyzn - poinformował lokalny Sztab Operacyjny.