Śnieg w Niemczech, Austrii i Grecji - nadal chaos w komunikacji

Utrzymuje się chaos komunikacyjny na pogórzu alpejskim, po największych tu od wielu lat opadach śniegu - podała dpa.

Niektóre odcinki autostrady Monachium-Salzburg pozostawały zablokowane przez unieruchomione w śniegu ciężarówki. W jednej z miejscowości roznosiciel porannych gazet znalazł zamarzniętą na śmierć pod własnym domem 86-letnią staruszkę. W wielu podalpejskich regionach zamknięto w czwartek szkoły.

Jednostki holownicze, mimo całonocnych wysiłków, w dalszym ciągu miały kłopoty z włączeniem do ruchu ciężarówek, które wypadły z trasy na śliskich szosach. Tylko w Górnej Bawarii zanotowano około 150 wypadków drogowych.

W Niemczech w zaspach śnieżnych nadal tkwiło około stu ciężarówek. Ekipy ratownicze zaopatrywały pasażerów unieruchomionych aut w gorące napoje i koce.

Z powodu śnieżycy wstrzymano także ruch pociągów na dwóch liniach kolejowych. Normalizowała się natomiast sytuacja na lotnisku w Monachium, gdzie w środę odwołano 200 lotów.

Chaos komunikacyjny panował również w zachodniej Austrii, którą w nocy ze środy na czwartek nawiedziła największa od wielu lat śnieżyca. Lawiny zablokowały wiele dróg, w regionie Salzburga i Tyrolu niektóre miejscowości turystyczne były niedostępne.

Gwałtowne opady śniegu sparaliżowały także komunikację w Grecji. W czwartek rano ulice miasta Saloniki na północy kraju pokrywała 10-centymetrowa warstwa śniegu.

Śnieg spadł również na północnych przedmieściach Aten oraz w górskich regionach południa kraju. Wiele szkół na północy kraju pozostawało zamkniętych.