Śnieg na dachu na razie bez kary
Każdy właściciel nieruchomości ma obowiązek odśnieżenia przylegającego do jego posesji chodnika. Wynika to z obowiązującej od 1997 roku ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach - wyjaśnia Jolanta Kolasińska z resortu budownictwa na łamach "Gazety Wyborczej".
Kolasińska ostrzega, że za nieodśnieżenie chodnika straż miejska lub policja może wlepić mandat w wysokości 100 złotych. O wiele bardziej może uderzyć takiego właściciela po kieszeni odszkodowanie dla ewentualnej ofiary śliskiego chodnika.
Niestety, wbrew zapowiedziom Ministerstwa Budownictwa Sejm jeszcze nie uchwalił nowelizacji Prawa budowlanego, która zaostrzy rygory dotyczące eksploatacji budynków - czytamy w "Gazecie Wyborczej". Zgodnie z projektem nieodśnieżenie dachu ma być karane grzywną co najmniej tysiąca złotych, a w skrajnych przypadkach nawet pozbawieniem wolności do roku. Ponadto projekt zakłada doraźne kontrole "w razie wystąpienia niekorzystnych zjawisk oddziałujących na obiekt".
Dziennik przypomina, że w poprzednich latach właściciele i zarządcy budynków często lekceważyli obowiązek odśnieżania dachów. W efekcie tylko ostatniej zimy zawaliły się 72 budynki.
W najbliższą niedzielę minie rok od największej w historii Polski katastrofy budowlanej. Pod ciężarem grubej warstwy śniegu zawalił się dach hali Międzynarodowych Targów Katowickich. Zginęło 65 uczestników wystawy gołębi - przypomina gazeta. (IAR)