PolskaŚmigłowiec z kamerą nie znalazł 2,5-letniego Krystiana

Śmigłowiec z kamerą nie znalazł 2,5‑letniego Krystiana

Strażacy, policjanci i osoby cywilne szukają 2,5-letniego Krystiana, który zaginął w miejscowości Posoka koło Konina. Do akcji włączono śmigłowiec z kamerą termowizyjną, ale poszukiwania z jego udziałem zakończyły się fiaskiem i helikopter odleciał. Akcja wciąż trwa. Przybyła już grupa strażaków ze specjalnie wyszkolonymi do poszukiwań psami.

22.03.2008 | aktual.: 23.03.2008 00:04

Chłopiec wyszedł w południe z psem do przydomowego ogrodu. Pies wrócił, miał mokrą sierść. Chłopiec zaginął - poinformowała rzecznik prasowy policji w pobliskim Koninie, Renata Purcel-Kalus.

Kiedy rodzice zorientowali się, że ich dziecka nie ma, przeszukali najbliższą okolicę, sprawdzili także czy jest u sąsiadów, lecz nigdzie go nie znaleźli. Wtedy powiadomili policję.

Wciąż przeczesywane są zalesione tereny, bo pojawiła się informacja, że chłopczyk szedł w stronę lasu. Niestety, w okolicy są bagna, płynie też wartka rzeka Powa. To tam - niestety - prowadzą wszelkie ślady. Zamknięto zasuwy na tej rzece, na której znajduje się zbiornik retencyjny. Obniży to stan wody i ułatwi poszukiwania z brzegu - mówią strażacy.

Poszukiwania będą trwać także w nocy. Uczestniczy w nich grupa 15 policjantów i strażacy. Poszukiwania na szerszą skalę mają być wznowione w niedzielę rano.

Policja wyklucza udział dorosłych osób w zniknięciu chłopca.

Krystian miał na sobie żółtą kurtkę, białą czapkę, jasne spodnie i granatowe buciki. Ktokolwiek widział malca, proszony jest o kontakt z policją pod numerem (063) 247-21-43 lub też pod ogólnokrajowym numerem 997.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)