"Śmigłowiec Macierewicza" dla Chin. Koniec planów
Chiński koncern wykupił większość udziałów firmy Motor Sicz, która miała produkować polsko-ukraiński śmigłowiec. Maszynę planował budować były szef MON Antoni Macierewicz.
Ponad 50 proc. udziałów Motor Siczy przejęło chińskie przedsiębiorstwo Skyrizon, powiązane z wojskiem i władzami w Pekinie - podaje Radio Swoboda. Stacja wyjaśnia, że choć przeciwko transakcji protestują Stany Zjednoczone to do sprzedaży udziałów doszło, a sprawa znajduje się już na etapie oceny przez ukraiński urząd antymonopolowy.
Transakcja oznacza, że po latach kończy się odyseja z polsko-ukraińskim śmigłowcem - zauważa "Dziennik Gazeta Prawna", przypominając plany z 2016 r. które przedstawiał ówczesny minister obrony Antoni Macierewicz.
- Być może w przyszłości powstanie wspólny polsko-ukraiński helikopter, który pod względem jakościowym nie będzie ustępował tym produkowanym na Zachodzie - mówił trzy lata temu Macierewicz w rozmowie z dziennikarzami tygodnika "Sieci", już po rezygnacji z zakupu Caracali od Francuzów.
Ukraiński minister rozwoju Stepan Kubiw precyzował wtedy, że mowa o "budowie nowych maszyn od fazy projektowej".
Jak zauważa "DGP", to właśnie Kubiw negocjował również przejęcie Motor Siczy przez Chińczyków. Resort obrony nie odpowiedział teraz na pytania gazety o współpracę z Motor Siczą przy budowie nowych śmigłowców.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl