Śmigła wentylatora zmasakrowały mężczyźnie twarz
W fabryce płyt wiórowych w Szczecinku śmigła wentylatora poraniły mężczyźnie połowę twarzy - podaje "Głos Koszaliński". Powołując się na nieoficjalne informacje gazeta pisze, że do wypadku doszło, gdy pracownicy zewnętrznej firmy montowali część do jednego z urządzeń.
23.12.2008 | aktual.: 23.12.2008 18:42
- Pracowali przy włączonym wentylatorze i chyba zdjęli z niego osłonę - mówi jeden ze świadków zdarzenia. W pewnym momencie jeden z mężczyzn za bardzo się zbliżył do wentylatora.
W wentylator wplątała się kurtka robotnika, a śmigła dotkliwie poraniły mu połowę twarzy.
Nieprzytomnego 37-letniego mężczyznę zawieziono do szczecineckiego szpitala. Robotnik ma bardzo poważne obrażenia głowy. W obawie o życie - przetransportowano go na oddział neurochirurgiczny kliniki w Szczecinie.
Okoliczności wypadku zbada ekipa dochodzeniowa szczecineckiej policji i prokurator. Zawiadomiono także Państwową Inspekcję Pracy.