Bmw rozerwało na pół. Nie żyje młoda kobieta
Do tragicznego wypadku drogowego doszło na drodze krajowej nr 44 w Tychach. Jedna osoba straciła życie, a druga została ranna. Do tragedii doszło, gdy kierowca bmw stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni i uderzył w bramownicę. Uderzenie było tak duże, że samochód rozerwało na pół.
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach poinformowali na swoim profilu na Facebooku o szczegółach tragicznego wypadku w Tychach: "Do zdarzenia doszło ok. godz. 20.00 na ul. Oświęcimskiej - DK44. Wstępne ustalenia wskazują, że kierujący bmw nie dostosował prędkości do panujących warunków, w wyniku czego kierowany przez niego pojazd wypadł z drogi i uderzył w bramownicę".
W wyniku tego tragicznego wypadku życie straciła młoda pasażerka samochodu. Kierowca, który został ranny, został natychmiast przewieziony do szpitala. Według informacji przekazanych przez policję mężczyzna odniósł obrażenia, które na szczęście nie zagrażają jego życiu.
Bmw rozpadło się na kawałki
Jak czytamy, siła uderzenia była tak potężna, że auto rozpadło się na kawałki. "Bmw rozerwane na pół. (...) Nieoficjalnie wiadomo, że na miejscu śmierć poniosła młoda kobieta" - informuje serwis "Katastrofy".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Droga, na której doszło do wypadku, jest całkowicie zablokowana. Policja przewiduje, że utrudnienia w ruchu drogowym potrwają do późnych godzin nocnych. W związku z tym służby policyjne wyznaczyły objazdy, aby umożliwić kierowcom omijanie miejsca zdarzenia.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Źródło: PAP/112Tychy/Facebook