Śmiertelny wypadek w Olsztynie. Do internetu wyciekł film
W mediach społecznościowych opublikowano film, który pokazuje kulisy tragicznego wypadku w Olsztynie. Rodzeństwo zginęło na miejscu, a kierowca, który spowodował wypadek, uciekł, zanim przyjechała policja. Zatrzymano go w sobotę rano.
13.11.2021 17:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Filmik ukazuje, jak jasne auto, które prowadziła 23-letnia kobieta, zawraca na skrzyżowaniu. Samochód zatrzymał się, przepuścił kilka aut jadących prosto. Gdy pojazd włączał się wolno do ruchu, gwałtownie uderzyło w nie ciemne auto, które nadjechało z olbrzymią prędkością. Siła uderzenia obu aut była tak duża, że pojazdy przemieściły się o kilkadziesiąt metrów.
Śmiertelny wypadek w Olsztynie. Dwójka rodzeństwa zginęła na miejscu
W wypadku dwójka rodzeństwa zginęła na miejscu: 23-letnia kobieta i 25-letni mężczyzna. Na nagraniu widać, jak do rozbitego, jasnego auta podbiegł idący chodnikiem mężczyzna.
Co prawda nie widać tego na filmie, ale kierowca ciemnego auta uciekł z miejsca wypadku na piechotę, zanim pojawiły się tam służby. Od wieczora w czwartek, 11 listopada, był poszukiwany.
Policja poinformowała, że do zatrzymania sprawcy wypadku doszło w sobotę, 13 listopada rano, gdy ten zgłosił się do szpitala. - Zatrzymany ma 39 lat. Będą z nim dziś wykonywane czynności procesowe - powiedział Andrzej Jurkun, oficer prasowy policji w Olsztynie w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Jak podaje PAP, śledczy mają 48 godzin na podjęcie decyzji, jakie środki zastosowane zostaną wobec zatrzymanego kierowcy. - Będziemy go przesłuchiwać, mamy zabezpieczone nagrania z monitoringu - powiedział prokurator rejonowy z Prokuratury Olsztyn-Północ Arkadiusz Szulc.
Źródło: PAP