Śmiertelny wypadek na budowie we Wrocławiu. Mężczyzna spadł z żurawia
Do tragedii doszło we wtorek wieczorem wieczorem na jednej z wrocławskich budów. Mężczyzna spadł z żurawia. Nie przeżył upadku.
Do tragicznego wypadku doszło we wtorek po godzinie 20. we Wrocławiu. Na terenie budowy przy ul. Sokolniczej mężczyzna spadł z żurawia. Spadł z wysokości 40 metrów na ulicę. Nie udało się go uratować.
Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej i policja. Teraz sprawą zajmie się prokuratura.
- Osoba, która zginęła, nie była pracownikiem budowy. Był to mężczyzna, który wszedł na jej teren. Wykluczyliśmy udział osób trzecich. Było to samobójstwo - mówi portalowi TuWrocław Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.
Portalowi informacje o wypadku potwierdza również inwestor budowy. "Z jednego z żurawi spadła osoba postronna, która wtargnęła na teren budowy. W wyniku upadku na ulicę Sokolniczą, poza teren budowy, straciła życie. W momencie zdarzenia, na budowie Infinity nie było już pracowników, obecna była tylko ochrona, a ogrodzenie placu budowy nie zostało naruszone" - informuje biuro prasowe firmy.