Śmiertelne potrącenie 2-latka. Kierowca z zarzutami

Zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i nieudzielenie pomocy poszkodowanemu usłyszał 64-latek podejrzany o śmiertelne potrącenie 2-letniego chłopca na dk 57 w okolicach Makowa Mazowieckiego. Wobec mężczyzny zastosowano dozór policji, poręczenie majątkowego oraz zakaz opuszczania kraju.

Miejsce tragedii w ObiecanowieMiejsce tragedii w Obiecanowie
Źródło zdjęć: © Wirtualna Polska | Mateusz Dolak
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Do wypadku doszło 23 lutego na drodze krajowej nr 57 w Obiecanowie pod Makowem Mazowieckim. 2-letni Oliwier, wykorzystując chwilową nieuwagę domowników, wyszedł z nieogrodzonego domu, znajdującego się ok. 70 m od drogi krajowej. Nieprzytomnego chłopca znalazł jego ojciec na poboczu trasy. Mimo udzielonej pomocy medycznej dziecko zmarło w szpitalu. Sekcja zwłok wykazała, że główną przyczyną jego śmierci był ciężki uraz czaszkowo-mózgowy.

Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Zabezpieczono kilkadziesiąt nagrań z monitoringów i kamer samochodowych, a także przesłuchano świadków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kule ognia w Walencji. Ludzie z balkonów błagali o pomoc

- W pierwszym etapie zawężono czas, w którym doszło do zdarzenia. Kluczowe okazały się dwie minuty. Ponownie policjanci sekunda po sekundzie analizowali nagrania, nawet te, które tylko szczątkowo ukazywały miejsce zdarzenia - powiedziała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim Monika Winnik

W oparciu o szczegółową analizę nagrań i powiązanie wszystkich faktów policjanci ustalili, że osoba, która potrąciła chłopca prowadziła skodę fabię.

64-latek z zarzutami

We wtorek mundurowi zatrzymali 64–letniego mieszkańca pow. makowskiego, podejrzanego o potrącenie chłopca i odjechanie z miejsca zdarzenia. Zabezpieczono również samochód, którym tego dnia kierował mężczyzna, w celu wykonania szczegółowych badań.

W środę późnym popołudniem Prokurator Rejonowy w Przasnyszu przedstawił mężczyźnie zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i nieudzielenie pomocy poszkodowanemu. Wobec zatrzymanego zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, poręczenia majątkowego w wysokości 10 tys. zł oraz zakazu opuszczania kraju. Za spowodowanie wypadku drogowego i nieudzielenie pomocy pokrzywdzonemu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Policja dziękuje wszystkim osobom, które na jej apel przekazywały nagrania z kamer samochodowych i informacje związanych z potrąceniem dziecka.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Ubrania polskiej firmy w ogniu po rosyjskim ataku na Lwów
Ubrania polskiej firmy w ogniu po rosyjskim ataku na Lwów
Jest najnowsza prognoza pogody na październik. Spora zmiana
Jest najnowsza prognoza pogody na październik. Spora zmiana
Tragedia na Mazowszu. 92-latek zginął w pożarze domu
Tragedia na Mazowszu. 92-latek zginął w pożarze domu
Ferie zimowe. Nowy podział na trzy tury i oficjalne daty dla województw
Ferie zimowe. Nowy podział na trzy tury i oficjalne daty dla województw
Niezwykłe odkrycie w Wielkopolsce. Naukowcy dotarli do trumien
Niezwykłe odkrycie w Wielkopolsce. Naukowcy dotarli do trumien
Ukraiński gang "jasnowidzów" wyłudził pół miliona złotych
Ukraiński gang "jasnowidzów" wyłudził pół miliona złotych
Pożar domu przyjęć w Mszanie. 21 zastępów straży i ogromne straty
Pożar domu przyjęć w Mszanie. 21 zastępów straży i ogromne straty
Szczątki drona w Zarębach. Jest śledztwo ŻW i prokuratury
Szczątki drona w Zarębach. Jest śledztwo ŻW i prokuratury
"Lans". Ostra wymiana zdań po decyzji Sterczewskiego
"Lans". Ostra wymiana zdań po decyzji Sterczewskiego
"Zdecydowanie potępić". Premier Gruzji oskarża UE i demonstrantów
"Zdecydowanie potępić". Premier Gruzji oskarża UE i demonstrantów
Putin ostrzega USA. Wiadomo, do czego zmierza
Putin ostrzega USA. Wiadomo, do czego zmierza
Atomowy bunkier Trumpa. Co wiadomo o Cheyenne Mountain Complex?
Atomowy bunkier Trumpa. Co wiadomo o Cheyenne Mountain Complex?