Śmierć więźnia z zakładu w Koronowie. Pierwszy raz poszedł do pracy
Śledczy wyjaśniają okoliczności śmierci 39-latka, który odbywał karę w półotwartym zakładzie karnym w Koronowie w woj. kujawsko-pomorskim. Ciało mężczyzny znaleźli strażnicy. Więzień był tuż przed końcem 5-letniej odsiadki
25.09.2018 | aktual.: 25.03.2022 12:40
Mężczyzna po raz pierwszy wyszedł do pracy poza celę. Skierowano go do pracy w gospodarstwie mieszczącym się na terenie gminy Sicienko - podaje pomorska.pl. Tam też znaleziono zwłoki.
Mundurowi wstępnie wyklucza udział osób trzecich, ale prokuratura potwierdza tylko samo zdarzenie.
- O znalezieniu martwego osadzone poinformowała nas policja. Na miejscu pracuje prokurator dyżurna - mówi serwisowi prok. Piotr Glanc, szef Prokuratury Rejonowej w Nakle nad Notecią.
Portal ustalił, że 39-latek odbywał w półotwartym zakładzie w Koronowie karę pięciu lata pozbawienia wolności.
Do wyjścia na wolność mężczyzna miał ok. 10 miesięcy.
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: A jaka jest Twoja Polska? Napisz do WP