Śmierć trzymiesięcznej dziewczynki w Jędrzejowie. Zarzuty dla pijanej matki
29-latka usłyszała zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia. Kolejne dotyczą posiadania niewielkiej ilości marihuany i udzielenia narkotyku w celi osiągnięcia korzyści majątkowej.
Do tragedii w Jędrzejowie (woj. świętokrzyskie) doszło w środę. Sąsiadka usłyszała krzyk matki i wołanie o pomoc. Okazało się, że trzymiesięczne dziecko kobiety nie daje znaków życia. 29-latka opiekowała się też drugą córką bliźniaczką. Matka była pod wpływem alkoholu. Miała 1,3 promila w wydychanym powietrzu.
Kobieta po zdarzeniu trafiła do szpitala, prawdopodobnie z powodu szoku. Potem została zatrzymana na 48 godz. Przesłuchanie 29-latki było możliwe dopiero w piątek - podaje portal echodnia.eu. Po doprowadzeniu do prokuratury usłyszała trzy zarzuty. Najpoważniejszy dotyczy narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia.
Kolejne dwa dotyczą posiadania niewielkiej ilości marihuany i udzielenia narkotyku w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Przesłuchana przyznała się do zarzucanych jej czynów. Złożyła też wyjaśnienia. Matka została objęta dozorem policyjnym i ma zakaz opuszczania kraju. Grozi jej do 10 lat więzienia.
Zobacz także: Reporter WP w pociągu na Pol’and’Rock. „Koncerty to dodatek”
Źródło: echodnia.eu
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl