Śmierć policjanta. Brudziński kometuje
Szef MSWiA kolejny raz odniósł się do wydarzenia w Świnoujściu. "Czasami pada taki argument: było to po oficjalnych zajęciach, w czasie wolnym od pracy. Wy jako funkcjonariusze, wiecie o tym najlepiej, że praca polskiego policjanta to jest służba".
Na otwarciu siedziby Oddziału Prewencji Policji w Krakowa szef MSWiA Joachim Brudziński ponownie skomentował wydarzenia ze Świnoujścia. W nocy z środy na czwartek wypadł tam przez okno ośrodka szkoleniowo-wypoczynkowego dowódca oddziału antyterrorystycznego lubuskiej policji. W efekcie ze stanowiska zostało odwołanych kilkanaście osób.
Szczegóły dotyczące sprawy nadal są utajnione. Bada je prokuratora. Zlecono również sekcję zwłok, jednak jej data nie została ujawniona. Były podejrzenia, że w lokalu policjanci urządzili libacje alkoholowe, jednak nasza dziennikarka skontaktowała się z właścicielem ośrodka, który zaprzeczył takim donosom. Szef MSWiA na piątkowym spotkaniu skomentował czwartkowe wydarzenia, odnosząc się do odpowiedzialności, którą niesie ze sobą zawód policjanta.- "Nawet jak się jest po godzinach pracy, to policjant zawsze jest na służbie" – tłumaczył szef MSWiA Joachim Brudziński.
Konsekwencje wydarzeń w Świnoujściu
W czwartek Brudziński odwołał ze stanowiska lubuskiego komendanta wojewódzkiego Policji inspektora Jarosława Janiaka oraz jego zastępcę podinspektora Piotra Fabijańskiego. Ze stanowiska zostało odwołanych również 11 funkcjonariuszy, którzy nie pojawili się na czwartkowej odprawie. - Ale wszędzie tam, a szczególnie w wypadku waszych przełożonych, kiedy brakuje odpowiedzialności za powierzonych funkcjonariuszy, za godność oficera polskiej policji, tam takie decyzje trudne i bolesne jednak będą podejmowane – skomentował decyzję o odwołaniu funkcjonariuszy Brudziński.
- Czasami pada taki argument: było to po oficjalnych zajęciach, w czasie wolnym od pracy. Otóż, szanowni państwo, wy jako funkcjonariusze, policjanci, wiecie o tym najlepiej, że praca polskiego policjanta to nie jest praca, to jest służba – dodał. - Wielokrotnie zdarzało się, że po godzinach pracy policjanci podejmowali interwencje nawet z narażeniem życia. – przestrzegł policjantów szef MSWiA.
Brudziński podkreślał, że zarówno on, jak i rząd PIS, wspiera służbę mundurową i dba o jej bezpieczeństwo oraz interesy. - Zawsze w sytuacji, gdy jesteście jako funkcjonariusze, czy też wasi przełożeni, atakowani i krytykowani w sposób nieuzasadniony, tam zawsze możecie liczyć na moje wsparcie, wsparcie rządu. Ale, szanowni państwo, wszędzie tam, gdzie jest narażony na szwank honor munduru, który nosicie na ramionach, tam - przykro to powiedzieć - ale zawsze będą wyciągane decyzje dyscyplinarne i personalne - zwrócił się do policjantów.
Źródło: TVN24