Śmierć po konkursie w radiu

Stało się to dzień po wstrzymaniu zorganizowanego przez nich, jako gospodarzy radiowej "Imprezy Ranka", konkursu polegającego na wypiciu jak największej ilości wody bez pójścia do łazienki.

Motyw zbrodni? Prawdopodobnie zemsta. W wyniku bowiem rywalizacji zmarła - po wypiciu prawie dwóch galonów wody (ok. 7,5 litra) - 28-letnia Jennifer Lea Strange.

Kobieta chciała wygrać główną nagrodę - Nintendo Wii - dla swoich dzieci. Jej koleżanka z pracy powiedziała, że kobieta narzekała przez kilka godzin po konkursie na bóle głowy i została zwolniona do domu. Znaleziono ją martwą w piątek w jej posiadłości w Rancho Cordova.

Koroner hrabstwa Sacramento poinformował, że wstępne wyniki sekcji zwłok wskazują na zatrucie wodą jako przyczynę zgonu.

Szeryf hrabstwa John McGinness powiedział, że nie ma podstaw do wszczęcia śledztwa w tej sprawie. „To nie było tak, że pani Strange była pod opieką organizatorów, ich rolą nie było sprawowanie opieki nad nią. To było raczej zaproszenie do konkursu, który był wyraźnie nierozsądny. Ona ćwiczyła swoją wolną wolę.”

Na początku konkursu jego uczestnicy otrzymali butelki z wodą o pojemności 225 mililitrów. Mieli je wypić bez korzystania z toalety. Po ośmiu rundach uczestnicy wypijali butelki półlitrowe. Świadkowie twierdzą, że pani Strange mogła wypić nawet 7,5 litra wody.

James Ybarra, inny uczestnik konkursu powiedział agencji AP: „Powiedzieli nam, że jeżeli nie czujemy się na siłach, to nie powinniśmy ryzykować swoim zdrowiem. Pani Strange opowiadała mi i o swojej rodzinie i trójce dzieci, dla których chciała to zrobić.”

„Jennifer powiedziała jednemu z naszych kierowników, że musi pójść do domu bo strasznie boli ją głowa” – mówi Laura Rios, jedna z koleżanek z pracy pani Strange. „Płakała i to była ostatnia rzecz, jaką ktokolwiek od niej usłyszał”.

Wypicie zbyt dużej ilości wody może powodować obrzęk mózgu, zatrzymanie jego niezbędnych funkcji regulujących, takich jak oddychanie. Może także w konsekwencji prowadzić do śmierci.