Śmierć pacjentki szpitala wyjaśni prokuratura
Śledztwo w sprawie śmierci 78-letniej
pacjentki szpitala w Czerwonej Górze koło Kielc prowadzi kielecka
Prokuratura Rejonowa - poinformował prokurator
rejonowy Jerzy Piwko.
Pacjentka zmarła w miniony czwartek w czasie krótkiej awarii, jaka nastąpiła podczas montażu tzw. kolumn zasilających na jednym z oddziałów szpitala. Do instalacji próżniowej dostał się wtedy na kilkanaście sekund tlen.
"Kilku pacjentów poczuło ból. Natychmiast zostali odłączeni od aparatury. W tym czasie zmarła prawie 80-letnia pacjentka. Jej stan był ciężki, nie ma jeszcze wyników sekcji zwłok i trudno wskazać przyczynę śmierci. O sprawie natychmiast powiadomiliśmy prokuraturę" - powiedział dyrektor szpitala, Krzysztof Skowronek.
_ "Śledztwo trwa. Czekamy na wyniki sekcji zwłok. Wstępnie zakładamy kilka przyczyn zdarzenia: nieszczęśliwy zbieg okoliczności, przyczyny naturalne lub błąd człowieka"_ - powiedział prokurator rejonowy w Kielcach Jerzy Piwko.