PolskaŚmierć na ćwiczeniach wynikiem wypadku

Śmierć na ćwiczeniach wynikiem wypadku


Styczniowa lawina w Karkonoszach, podczas której zginął ratownik GOPR, zeszła samorzutnie. Nikt nie jest winny tej tragedii - ustaliła komisja powołana przez Zarząd Główny Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

24.02.2003 13:19

"Wniosek końcowy z raportu komisji jest taki: nie dopatrzono się błędów ludzkich ani uchybień proceduralnych. To był nieszczęśliwy wypadek. Komentarz może być taki - po raz kolejny zwyciężyła natura. Tak już jest, że prognozuje się, bada, ale do końca przewidzieć lawiny nie można" - powiedział w poniedziałek naczelnik karkonoskiej grupy GOPR Maciej Abramowicz.

Raport komisji trafi teraz do Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze, która prowadzi śledztwo w sprawie wypadku w Karkonoszach.

26 stycznia lawina porwała grupę polskich i niemieckich ratowników górskich, którzy uczestniczyli we wspólnych ćwiczeniach w Karkonoszach. Ranni zostali czterej Niemcy i Polak, ratownik Karkonoskiej Grupy GOPR. 28-letni Tomasz S. nie przeżył. (reb)

Źródło artykułu:PAP
wypadeklawinagóry
Zobacz także
Komentarze (0)