Strzelanina w Poznaniu. Przekazano wstępne wyniki sekcji zwłok
Prokuratura poinformowała o wstępnych wynikach sekcji zwłok dwóch mężczyzn, którzy zmarli w Poznaniu. Ustalono, że aktywista Konrad Domagała zginął od rany postrzałowej twarzy. Sprawca, który go zaatakował, popełnił samobójstwo.
Prokuratura Rejonowa Poznań-Stare Miasto prowadzi w tej sprawie dwa śledztwa: w przedmiocie zabójstwa i doprowadzenia do samobójstwa - przekazano w rozmowie z RMF FM. Są już znane wstępne wyniki sekcji zwłok.
Biegli z zakładu medycyny sądowej w Poznaniu ustalili, że przyczyną śmierci 30-letniego blogera i aktywisty Konrada Domagały są rany postrzałowe twarzy. Mężczyzna, który wycelował w jego kierunku broń, popełnił samobójstwo. "W tym przypadku przyczyną śmierci był strzał oddany z przyłożenia w głowę" - przekazała RMF FM prokuratura w Poznaniu.
Domagała został zamordowany w niedzielę po południu, gdy był razem z narzeczoną w ogródku poznańskiej restauracji. Strzelił do niego 29-letni Mikołaj B. Policja potwierdziła, że mężczyzna miał zezwolenie na posiadanie broni do celów sportowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak na most Krymski. Generał Polko nie ma wątpliwości. "Wkrótce dojdzie do ponownego ataku"
Tragedia w Poznaniu. Spór wokół pozwolenia na broń
Policja odebrała rok temu Mikołajowi B. broń oraz cofnęła pozwolenie na jej posiadanie - ustalił reporter WP Szymon Jadczak. Mężczyzna odwołał się od tych decyzji i broń do niego ostatecznie wróciła - potwierdziły to w nieoficjalnych rozmowach źródła w policji.
Tłem tragedii ma być zawód miłosny. Mikołaj B. miał być zazdrosny o relację Domagały i Julii H., z którą przebywał w poznańskiej restauracji. Para była zaręczona.
Źródło: RMF FM