"Jez" z "Warsaw Shore" nie żyje. Nie wykluczają udziału osób trzecich

Kilka dni temu polski show-biznes obiegła tragiczna wiadomość o śmierci Jeremiasza Szmigiela, znanego jako Jez z programu "Warsaw Shore". Prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz prowadzi śledztwo w tej sprawie, badając możliwość udziału osób trzecich - podaje "Super Express"

Jeremiasz Szmigiel, uczestnik popularnego show MTV, zmarł w wieku 30 lat. Jego śmierć wstrząsnęła bliskimi i fanami. Na oficjalnym profilu programu "Warsaw Shore" pojawiło się oświadczenie: "Dotarła do nas tragiczna wiadomość o naszym przyjacielu, jesteśmy zdruzgotani. Myślami jesteśmy z Jego rodziną, bliskimi i fanami. RIP Jeremiasz 'Jez' Szmigiel".

"Super Express" podaje, że prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz nadzoruje śledztwo dotyczące możliwego doprowadzenia Jeremiasza Szmigiela do targnięcia się na życie. Śledztwo wszczęto 18 lutego 2025 r., a tego samego dnia zarządzono sekcję zwłok. Prokurator Piotr Antoni Skiba poinformował, że nie będą udzielane dalsze informacje z uwagi na dobro postępowania.

Śmierć "Jeza" wywołała falę kondolencji i wspomnień w mediach społecznościowych. Kamil Jagielski z "Warsaw Shore" oraz Sylwia Madejska wyrazili swoje poruszenie. Madejska w rozmowie z "Światem Gwiazd" odniosła się do hipotetycznego samobójstwa.

- Mam ciarki na rękach, jak to mówię. Kiedy decydujesz się odebrać sobie życie, to naprawdę coś tobą musiało targnąć istotnie. (...) To nie jest tylko zawód miłosny czy brak pieniędzy. To jest zwykle coś głębszego - powiedziała w portalu.

Osoby w kryzysie emocjonalnym, potrzebujące pomocy, mogą ją uzyskać pod całodobowym numerem telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111 lub w całodobowym Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym: 800 70 22 22.

Osoby dorosłe, potrzebujące pomocy po stracie bliskich, mogą uzyskać wsparcie pod numerem telefonu: 800 108 108.

Dzieci i młodzież w żałobie mogą uzyskać wsparcie pod numerem telefonu: 800 111 123.

Źródło: "Super Expresss" / WP